18 lipca wydano alerty I stopnia, które informują o burzach i silnych opadach deszczu. Sprawą zainteresować powinni się mieszkańcy tych województw: podlaskiego, wschodniej części warmińsko-mazurskiego i (po tej samej stronie) mazowieckiego, a także od strony dolnego fragmentu lubelskiego niemal całego świętokrzyskiego (wyłączając obszary przy granicy z kolejnym regionem po zachodniej stronie) i przygranicznych obszarów dolnośląskiego, małopolskiego czy śląskiego.
Skoro piątek stoi pod deszczem i burzami, to co działo będzie się w sobotę i niedzielę? 19 i 20 lipca nie będzie „kolorowo”.
Prognoza na wakacje. Pogoda na sobotę – 19 lipca
W sobotę, w ciągu dnia, na wschodzie kraju, zachmurzenie będzie duże (z większymi przejaśnieniami) – informują eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego. Niebo nad pozostałymi obszarami pokryte będzie chmurami w małej lub umiarkowanej ilości.
Miejscami pojawią się przelotne opady deszczu, przede wszystkim „na wschodzie oraz w centrum kraju – i tam opady będą chwilami o umiarkowanym natężeniu, a prognozowana ich suma wyniesie od 15 milimetrów do 20 mm (lokalnie około 30 mm)” – ustalił IMGW. To nie wszystko, bo prawdopodobnie, na wschodzie, pojawią się też burze.
„Temperatura maksymalna od 22 stopni Celsjusza do 27°C, chłodniej będzie miejscami – w rejonach podgórskich i na południowym wschodzie kraju, od 19 do 21°C” – czytamy.
Pogoda na weekend. Prognoza na niedzielę – 20 lipca
A co przyniesie niedziela? Zachmurzenie będzie umiarkowane lub małe. Na zachodzie i północnym wschodzie wzrastało będzie do dużego – tam mogą pojawić się też przelotne opady.
Na zachodzie zaś burze, gdzieniegdzie z gradem. „W nocy i nad ranem lokalnie mgły” – informują meteorolodzy.
Co jeszcze wiadomo? Termometry wskażą minimalnie od 13 do 18°C. A maksymalnie? „Od 22°C, przez 25°C na północnym wschodzie, do 30°C i 32°C na południu/zachodzie” – czytamy.
Czytaj też:
Ekspert rozczarowany grzybobraniem w lipcu. „Totalna anomalia”Czytaj też:
W Egipcie niczym na Kasprowym Wierchu. Ta atrakcja zmieni oblicze słynnego miejsca
