Poprzedni rekord dla tego gatunku ryby pochodził z 2014 roku i wynosił 89 cm, więc łatwo zauważyć, że tamten wynik został pobity z ogromnym zapasem. Co istotne, wkrótce kolejni wędkarze będą mogli jeszcze poprawić to osiągnięcie. Ortiz wypuścił bowiem swoją zdobycz z powrotem do wody po jej zmierzeniu.
Floryda. Rekordowy połów granika
W przeciwieństwie do tradycyjnych rekordów wędkarskich, kiedy ryby muszą być ważone na brzegu i często zabijane w trakcie połowu, rekordy długości można mierzyć na łodzi zgodnie z przepisami IGFA.
– Wiele osób – w tym i ja – po prostu nie zdawało sobie z tego sprawy – podkreślał wędkarz, mówiąc o rekordach długości. – Spotykamy się z wyłączeniami i innymi ograniczeniami, więc moim zdaniem, z punktu widzenia ochrony przyrody, to ma sens… Dzięki rekordom długości ta ryba przeżywa. A przynajmniej dałem jej jak najwięcej szans na przeżycie – zaznaczał.
Benny Ortiz to prawnik, który dorastał w stanie Nowy Jork, łowiąc ryby w Górach Catskill. W słonej wodzie po raz pierwszy zanurzył wędkę 18 lat temu, gdy przeprowadził się na Florydę. Przed 5 laty zmienił metodę połowu: zrezygnował z przynęty, by stosować slow jigging, znany z mniejszego wysiłku fizycznego.
Największy granik świata. Rekordu mogło nie być
– Sprzęt, którego używamy, jest bardzo lekki. Wędki są malutkie, a żyłki cienkie. Wielu osobom może się to wydawać niezrozumiałe, ale to połączenie umiejętności, finezji i mocy, które razem tworzą całość, pozwalającą złowić rybę… To sport, coś jak wędkarstwo muchowe czy łucznicze polowanie – tłumaczył Ortiz.
Do rekordu mogło nie dojść, gdyby nie odrobina szczęścia. Wędkarz tego dnia złamał haczyk, łowiąc lucjana czerwonego. Sam zwykle łowi na czterech haczykach i tego uczy też początkujących kolegów. Wszystko działo się jednak na tyle szybko, że nie wymienił zestawu. Gdyby to zrobił, jego rekord by się nie liczył. Przepisy IGFA ograniczają bowiem do maksymalnie trzech haczyków.
Do szczęśliwego połowu doszło około 100 mil wgłąb oceanu, na wysokości Madeira Beach na Florydzie.
Czytaj też:
Legendarny wędkarz złowił dwa gigantyczne karpie. „Tak to się robi”Czytaj też:
Złowił tuńczyka o wadze bliskiej 700 kg. Tego rekordu do dziś nie pobito
