Przy kradzieży czy zniszczeniu mienia granicą, od której mówimy o przestępstwie, powinno być 1000 złotych, a nie 250 - przekonuję zgodnie policja i prokuratura – pisze "Gazeta Wyborcza".
- Ile dziś jest warta złotówka, a ile była warta w 1998 r., gdy w kodeksie wykroczeń ustalano próg 250 zł? – pyta prok. Paweł Wierzchołowski kierujący prokuraturą rejonową na warszawskim Mokotowie. - Przychylamy się do idei podwyższenia progu w sprawach o wykroczenia – odpowiada mu Joanna Dębek z Ministerstwa Sprawiedliwości.