Po kilku godzinach obrad postanowili spotkać się ponownie za dziesięć dni. 13-punktowe oświadczenie, opublikowane na zakończenie spotkania, głosi, że Irak musi być demokracją i mieć "demokratyczny system federalny".
Dokument nie wspomina o wyborach, ale mówi, że przyszły rząd należy powołać "na podstawie ogólnokrajowych konsultacji". Domaga się też rozwiązania partii Baas, która była jednym z filarów reżimu Saddama Husajna.
Spotkanie zostało zorganizowane przez Stany Zjednoczone wraz z Wielką Brytanią, Australią i Polską. Wśród uczestników konferencji byli iraccy Kurdowie, a także sunnici i szyici. Polskę reprezentował były szef sekcji interesów USA przy ambasadzie RP w Bagdadzie Ryszard Krystosik.
W Nasirii podczas obrad doszło do demonstracji pod hasłem "Nie - Ameryce, nie - Saddamowi".
les, pap