Poroszenko chce dymisji szefa SBU. "Może skompromitować prezydenta"

Poroszenko chce dymisji szefa SBU. "Może skompromitować prezydenta"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poroszenko chce dymisji szefa SBU. "Może skompromitować prezydenta" (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Petro Poroszenko domaga się dymisji szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wałentyna Naływajczenki. Z kolei liderzy frakcji parlamernatrnych, w tym Udar Witalija Kliczki, podkreślają, iż nie poprą dymisji.
Tydzień temu w pobliżu Wasylkowa pod Kijowem doszło do pożaru w bazie paliwowej. Do tej pory nie udało się go ugasić. W jego wyniku zginęło pięć osób, a kilkanaście zostało rannych.

Szef SBU Ukrainy Wałentyn Naływajczenko powiedział, iż baza należy do firmy związanej z byłym ministrem energetyki Eduardem Stawyckim, a korzyści z tego biznesu czerpał także były wiceprokurator generalny Anatolij Danyłenko.

Wtedy prokuratura wezwała go na przesłuchanie. Jego doradca pisał z kolei na Facebooku, iż "z powodu przesłuchania administracja prezydenta Poroszenki odwołała wizytę Naływajczenki do Stanów Zjednoczonych". Jak jednak podają media ukraińskie przesłuchanie miało być pretekstem, a w rzeczywistości "Poroszenko przestraszył się dobrych kontaktów szefa SBU ze Stanami Zjednoczonymi”.

"Współpracownicy Poroszenki zasygnalizowali prezydentowi, że istnieje zagrożenie, że Naływajczenko ma bezpośredni kontakt z Waszyngtonem, który obecnie odgrywa ogromną rolę w sprawie Ukrainy. Sygnalizowali, że szef SBU może przekazać Waszyngtonowi informacje, które mogłyby skompromitować prezydenta" - mówi rozmówca gazety "Wiesti" i podaje, że ponadto szefa SBU Poroszenko chce zastąpić "swoim" człowiekiem.

vesti-ukr.com, Ukraińska Prawda, korrespondent.net, bbc.om