Podczas głosowania większość posłów zgodziła się, by Sejm o północy wysłuchał sprawozdania z prac komisji nad uchwałą Senatu o ustawie dotyczącej funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego. Kluby otrzymają po 3 minuty na wystąpienie.
Zanim jednak doszło do głosowania, przedstawiciele opozycji wskazywali, że posiedzenie komisji odbywało się sprzecznie z prawem, ponieważ sprawa Trybunału Konstytucyjnego nie była wcześniej wprowadzona do porządku obrad. – W jakim trybie i na jakiej podstawie obradowała komisja sprawiedliwości i praw człowieka, opiniując poprawki Senatu, zanim Sejm do dzisiejszego posiedzenia dołączył ten punkt, który jest punktem spornym? Zgodnie z regulaminem Sejmu komisja powinna być zwołana na 3 dni przed chyba ze w posiedzeniu Sejmu jest dany punkt, tymczasem państwo zwołujecie posiedzenie komisji, opiniujecie poprawki Senatu, tylko że dopiero po tej komisji wprowadzicie ten punkt do porządku obrad – mówił Budka – Albo potraficie łamać wszystkie zasady parlamentaryzmu i łamać zasady ustalone przez was, albo my jesteśmy tylko widzami tego żenującego spektaklu, bo chcecie kolanem dopchnąć ustawę o Trybunale, a debatę planujecie na noc – dodał i podkreślił, że posiedzenie komisji było zwoływane sms-ami.
Także Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej podniosła ten sam problem oraz poprosiła o zaproszenie na posiedzenie Sejmu sprawozdawcy poprawek z Senatu. – Udajecie poprawę, a ta ustawa realizuje trzy podstawowe cele – wprowadzacie niepoprawnie wybranych sędziów, nie publikujecie wyroku z 9 marca i prowadzicie do tego, żeby TK dalej był zablokowanny – przekonywała. – Ja wam się nie dziwię, że nocą będziecie procedowali, bo to co wami kieruje to zwyczajny ludzki wstyd. Wstyd, że wprowadzanie w życie ustawę, która niszczy jedną z najważniejszych instytucji demokratycznych w Polsce – Trybunał Konstytucyjny – mówiła.
Marszałek Marek Kuchciński odpowiedział posłom, że tak samo procesowano w poprzedniej kadencji i rządzący „biorą przykład”, co spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem posłów zasiadających w ławach Prawa i Sprawiedliwości.