– Jeżeli jako środowisko wypowiadacie się państwo, czy będziecie się wypowiadali w przyszłości w sprawach czysto politycznych, czy ze styku prawa i polityki, proszę o jedno:
; żeby je przedstawiać takimi, jakimi one były, oraz w takiej kolejności, w jakiej wystąpiły. W sferze także ich oceny i znaczenia dla sprawy prosiłbym o obiektywizm – mówił prezydent. Dodał, że władze samorządu adwokackiego powinny prezentować jak najbardziej wyważone stanowisko, tak by nie „nie stanąć po żadnej stronie sceny politycznej w sposób zdecydowany”. Przyznał równocześnie, że spór, nawet wewnątrz środowiska, jest „pewną naturą demokracji”. Prezydent podkreślił, że jest gotów do współpracy z adwokatami, a także jest otwarty na zastrzeżenia i uwagi.Wcześniej Andrzej Duda przypomniał, że wielu adwokatów II RP zginęło podczas II wojny światowej, a ich następcy w okresie PRL, gdy „próbowano założyć kaganiec polskiej adwokaturze; kiedy nie było to bezpieczne, bo można było nawet stracić życie” decydowało się na obronę oskarzonych w procesach politycznych. Wśród nich wymienił Jana Olszewskiego, Macieja Duboisa czy Władysława Siłę-Nowickiego. – To oni zbudowali opinię w społeczeństwie o polskiej adwokaturze wbrew tym, bo też tacy w polskiej adwokaturze wtedy byli, którzy współpracowali z reżimem komunistycznym – dodał. Podkreslił polska adwokatura to „ci, którzy mówią o sobie, że są państwowcami,
”.Krajowy Zjazd Adwokatury otworzył prezes organizacji Andrzej Zwara, pełniący tę funkcję od dwóch kadencji. W XII Krajowym Zjeździe Adwokatury odbywającym się w centrum Kongresowym ICE Kraków zapowiedziano udział 327 delegatów, reprezentujących 25-tysięczne środowisko z 24 izb adwokackich w Polsce, a także zaproszonych gości reprezentujący inne środowiska prawnicze, władze państwowe i samorządowe oraz gości zagranicznych.