Podejrzany o szpiegostwo oficer trafił na obserwację psychiatryczną

Podejrzany o szpiegostwo oficer trafił na obserwację psychiatryczną

Zatrzymany Piotr C.
Zatrzymany Piotr C. Źródło:zw.wp.mil.pl
Zatrzymany na początku grudnia porucznik rezerwy podejrzewany o szpiegostwo może mieć zaburzenia psychiczne - donosi portal tvp.info.

Piotr C., za którym w sierpniu wydano list gończy, może być chory psychicznie. Co więcej, śledczy już pół roku temu snuli podobne podejrzenia. Podejrzewany o szpiegostwo oficer rezerwy po przesłuchaniu w prokuraturze został skierowany na badania psychiatryczne. Śledczy nie chcą ujawnić, co skłoniło ich do podobnych podejrzeń. Nieoficjalnie dziennikarze tvp.info ujawniają, że może mieć to związek ze sposobem, w jaki podejrzany pozyskiwał dane wywiadowcze i w jaki sposób chciał przekazać je służbom obcego państwa.

Sprawę porucznika rezerwy prowadzi Wydział do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Przed Piotrem C. stawiane są zarzuty gromadzenia oraz gotowości przekazania obcemu wywiadowi informacji ważnych dla bezpieczeństwa państwa, przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków, posiadania oraz samowolnego zbierania broni lub amunicji.

Zatrzymanie Piotra C.

„W dniu 6 grudnia 2016 r. w godzinach porannych został zatrzymany poszukiwany od sierpnia 2016 r. listem gończym por. rez. Piotr C. Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła wymienionemu zarzut z art. 130 § 3. Zatrzymanie poprzedzone było złożoną operacją Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Działania realizowane były przy istotnym wsparciu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej, Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej Policji, Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Zarządu Operacyjno-Śledczego Straży Granicznej” – ogłosiła na początku grudnia Służba Kontrwywiadu Wojskowego.

Według informacji RMF FM mężczyzna usłyszał już zrzut przekazywania informacji ważnych dla interesu państwa. Nie ujawniono jak dotąd, na czym miała polegać kryminalna działalność byłego porucznika rezerwy Piotra C. Media sugerują jednak, że może chodzić o sprawę opisaną w „Gazecie Wyborczej” w 2015 roku. Dziennik donosił wówczas o szpiegu, który miał przekazywać różne dokumenty Rosjanom. Ze względu na brak dowodów prokuratura nie zdecydowała się wtedy na zatrzymanie oficera. List gończy za Piotrem C. wystosowano dopiero w sierpniu tego roku.

Źródło: TVP Info