Policja z Ełku w środę 6 września dostała informację o włamaniu do pomieszczenia biurowo-produkcyjnego. Sprawca po wcześniejszym wypchnięciu małego okna i zniszczeniu drzwi dostał się do środka. Kiedy funkcjonariusze stawili się na miejscu, usłyszeli dźwięk szeleszczącej folii na skrzyni ze złomem. Nie kryli zdziwienia, kiedy po jej odkryciu dostrzegli tam śpiącego mężczyznę. Mundurowi obudzili włamywacza, zatrzymali go i przewieźli do policyjnej celi.
Wypił alkohol i zasnął
Okazało się, że 57-latek włamał się do firmy, na miejscu wypił butelkę alkoholu, przykrył się folią i zasnął. Tej samej nocy mężczyzna usiłował włamać się do sklepu spożywczego, jednak nie zdołał pokonać zabezpieczenia antywłamaniowego.
57-latek usłyszał dwa zarzuty – kradzieży z włamaniem do pomieszczenia biurowego i usiłowania kradzieży z włamaniem do sklepu spożywczego. Na wniosek miejscowej prokuratury sąd aresztował mężczyznę na dwa miesiące. Kodeks karny za wymienione przestępstwa przewiduje karę do 10 lat więzienia.
