Jak dowiadujemy się z twitterowego konta Polskiej Agencji Prasowej, Polska złożyła skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański wyjaśniał, że władze naszego kraju zaskarżyły nową dyrektywę o delegowaniu pracowników. Jak napisano w komunikacie na Twitterze, polscy urzędnicy zwrócili uwagę na „protekcjonistyczny charakter” tej dyrektywy.
W środę 3 września Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej informował z kolei o formalnym przyjęciu skargi na Polskę, którą składała Komisja Europejska. Ta sprawa dotyczy naruszenia przez nasz kraj zasady niezawisłości sędziów poprzez nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Jednocześnie KE złożyła wnioski dotyczące środków tymczasowych i trybu przyspieszonego. Mowa o decyzji zabezpieczającej, która spowoduje zamrożenie niektórych przepisów nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, do czasu wydania ostatecznego orzeczenia przez TSUE. Chodzi głównie o umożliwienie pełnienia swoich funkcji sędziom, którzy na mocy nowelizacji ustawy mieli odejść w stan spoczynku. Jednocześnie wnioskowano o wstrzymanie nominacji dla nowych sędziów, którzy mieliby zastąpić tych odchodzących. Jako podstawę do złożenia skargi podano artykuł 19 Traktatu Unii Europejskiej oraz artykuł 47 Karty Praw Podstawowych.
Czytaj też:
Holenderski sąd wstrzymał ekstradycję Polaków z powodu reform w sądownictwie