Konsul Niemiec o Adamowiczu: Doprowadził do zmiany podejścia Polaków do historii Gdańska

Konsul Niemiec o Adamowiczu: Doprowadził do zmiany podejścia Polaków do historii Gdańska

Paweł Adamowicz
Paweł Adamowicz Źródło: Newspix.pl / Michal Fludra
– Wszyscy byliśmy w szoku, bo właśnie niedawno przeżywaliśmy wygrane wybory komunalne, w których Paweł Adamowicz po raz szósty został prezydentem Gdańska. Miałam z nim wiele kontaktów, także rodzinnie byliśmy zaprzyjaźnieni. Nie da się pojąć tego, co się stało – mówi w rozmowie z „Deutsche Welle” konsul generalna Niemiec w Gdańsku Cornelia Pieper.

Cornelia Pieper zaznacza, że Paweł Adamowicz był demokratą z przekonania i na wskroś Europejczykiem. – Próbował łagodzić kontrowersyjne tematy pojawiające się w debacie społecznej, wnosząc własne koncepcje. Wystarczy wspomnieć sprawę migracji i integracji uchodźców. Z jego inicjatywy Gdańsk jako pierwsze polskie miasto nawoływało do przyjmowania uciekinierów – mówi. – Prezydent Gdańska powołał pierwszą w Polsce Radę Integracyjną, w której zasiadają pochodzący z innych krajów mieszkańcy Gdańska. Zawsze pozostawał w dialogu z ludźmi, to było dla niego ważne – tłumaczy.

Konsul podkreśla, że Paweł Adamowicz osobiście angażował się w polsko-niemieckie pojednanie. – Doprowadził do zmiany podejścia Polaków do historii Gdańska, który dawniej był też niemieckim miastem. W 2002 r. zorganizował po raz pierwszy Światowy Zjazd Gdańszczan, który od tej pory odbywa się co cztery lata. Przybywają tu wtedy gdańszczanie rozsiani po świecie, byli niemieccy mieszkańcy miasta i ich potomkowie, ale w zjazdach uczestniczą też współcześni gdańszczanie, co oczywiście prowadzi do integracji tych grup – wymienia. – Dążył do dialogu z Niemcami, którego będzie mi brakować, gdyż był charyzmatyczną i emocjonalną osobowością oraz człowiekiem wielkiego formatu – podkreśla.

Pytana o poziom agresji języka w Polsce, Pieper przyznaje, że rzeczywiście on wzrósł, jednak „jest to także proces uczenia się demokracji przez narody, które mają doświadczenie dyktatury, które do 1989 roku żyły w systemie nie respektującym wolności wypowiedzi i mediów, i które muszą się dopiero uczyć prowadzenia demokratycznych sporów”. – Moim zdaniem istnieje duża szansa, by ludzie się jednoczyli, jednak pokażą to najbliższe tygodnie i miesiące. W tym roku mamy w perspektywie ważne wybory – wybory europejskie i do Sejmu. Będzie tu istotne, w jaki sposób politycy różnych partii będą ze sobą rozmawiać – ocenia.

Czytaj też:
„Korona Gdańska” z gwiazdą dla jego córek i żony. W tym miejscu spocznie Paweł Adamowicz
Czytaj też:
Zespół Blue Cafe był świadkiem ataku na Pawła Adamowicza. „Tragedia, z którą nigdy się nie pogodzimy”
Czytaj też:
Katolik, konserwatysta, otwarty na mniejszości. Gdańsk żegna Pawła Adamowicza

Źródło: Deutsche Welle