– Chciałbym, żeby kampania wyborcza była jak najkrótsza, w związku z czym zaproponowałem Państwowej Komisji Wyborczej możliwie jak najszybszy termin wyborów parlamentarnych, 13 października – poinformował Andrzej Duda w piątek 2 sierpnia na antenie Polsat News. – Mogę ujawnić, że wystąpiłem do Państwowej Komisji Wyborczej o opinię ws. przeprowadzenia tych wyborów co do ich kalendarza – poinformował Andrzej Duda. Przekazał, że w przyszłym tygodniu można spodziewać się zarządzenia dotyczącego daty wyborów parlamentarnych. Jak dodał, nastąpi to „niezwłocznie po tym, jak otrzyma odpowiedź z Państwowej Komisji Wyborczej”.
PKW zaopiniowała propozycję złożoną przez Andrzeja Dudę. Do sprawy na konferencji prasowej odniósł się rzecznik prezydenta. – Opinia jest oczywiście pozytywna – poinformował dziennikarzy Błażej Spychalski. Data wyborów parlamentarnych wciąż nie jest oficjalna. By taką się stała, prezydent musi ogłosić termin wyborów. Ma na to czas do 14 sierpnia.
„Termin możliwie jak najszybszy”
Prezydent pytany o to, czy zaproponował we wniosku do PKW termin 13 czy 20 października, przyznał, że nie będzie ukrywał, iż chciałby, aby kampania była jak najkrótsza. – Myślę, że Polacy, wyborcy i w ogóle wszyscy, oczekują, żeby było jak najwięcej spokoju. Kampania wyborcza nigdy nie jest okresem spokoju, zawsze jest okresem pewnego takiego starcia politycznego. To jest jej naturą. Myślę, że Polacy chcą, żeby tego starcia było jak najmniej i w związku z tym też termin możliwie jak najszybszy – mówił w programie „Wydarzenia i Opinie” Duda. – Rzeczywiście wskazałem – zaproponowałem w tym, co przedstawiłem do Państwowej Komisji Wyborczej – 13 października – ujawnił.
Czytaj też:
CIS publikuje wykaz lotów marszałka. „Data imprezy nie zgadza się z datą wylotu”