„Ja to mogę zrobić, a wy spie********”. Legutko tłumaczył lewicowe podejście do praw człowieka

„Ja to mogę zrobić, a wy spie********”. Legutko tłumaczył lewicowe podejście do praw człowieka

Ryszard Legutko
Ryszard Legutko Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Ryszard Legutko, europoseł PiS, w programie „#Jedziemy” w TVP Info podzielił się swoimi przemyśleniami na temat stanowiska osób, które chcą legalnej aborcji czy eutanazji. Jak dowodził, twierdzenie, że eutanazja i aborcja to „prawa człowieka”, to jedynie wybieg.

W programie „#Jedziemy” w TVP Info prof. , europoseł , komentował m.in. ostatnie wypowiedzi posłanki SLD Joanny Senyszyn i postulaty Strajku Kobiet. Senyszyn w programie TVP Info „Strefa Starcia” wyraziła opinię, że „wielka szkoda, że nie ma prawa eutanazji” w kontekście publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów aborcyjnych. Posłanka dowodziła, że legalna eutanazja pozwoliłaby na to, by dzieci np. z bezmózgowiem, nie musiały umierać w męczarniach po narodzinach.

Prof. Legutko, filozof, podkreślał, że podobne podejście to „dominująca orientacja na Zachodzie”. – To jest oczywiście obrzydliwe, odrażające, ale z punktu widzenia skuteczności, i utrwalenia tej tożsamości lewicowej w Polsce jest w tym racjonalność – mówił europoseł PiS.

Legutko: Spie********, to jest to, co my dzisiaj słyszymy

Prowadzący „#Jedziemy” Michał Rachoń mówił z kolei, że podobnie działali jakobini i bolszewicy, którzy wzniosłymi ideami obudowywali zbrodnicze systemy. Stwierdził też, że zdaniem niektórych, w kontekście takich ruchów jak Strajk Kobiet, można już mówić o „autorytaryzmie ideowym”.

Ryszard Legutko stwierdził natomiast, że zwolennicy aborcji czy eutanazji używają jego zdaniem specyficznego języka i sformułowań, by uzasadniać swoje racje. – To język praw ludzkich, praw kobiet (...). To jest tak przedstawiane, że eutanazja jest prawem człowieka, aborcja jest prawem człowieka. To pokazuje patologizację praw człowieka, ale tego języka się używa – powiedział. Europoseł dodał, że za „ideologią praw człowieka stoi mocne pragnienie komfortu”.

– To jest opatrzone językiem praw ludzkich, a za tym wszystkim stoi to pragnienie komfortu. Jak to się mówi w dzisiejszej nowomowie: jakość życia. Jeżeli jakość życia nie spełnia tych kryteriów, które się akceptuje, no to wtedy powołujemy się na prawa człowieka i robimy to, co robili jakobini i bolszewicy, tylko w stosunku do starszych, chorych, czy dzieci nienarodzonych. Tak to mniej więcej działa – mówił Legutko.

Na koniec, europoseł podsumował wszystko, przytaczając, jak w jego ocenie wygląda stanowisko drugiej strony:

– Ja to mogę zrobić, a wy, no, przepraszam za słowo, spie********, to jest to, co my dzisiaj słyszymy, ten wulgarny język na tym wyrósł i ja to mogę zrobić (chodzi o eutanazję i aborcję – red.), a wam nic do tego.
Źródło: TVP Info