„Kac Vegas” w Muszynie. Nagi imprezowicz obudził się w kradzionym aucie

„Kac Vegas” w Muszynie. Nagi imprezowicz obudził się w kradzionym aucie

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Sebastian Gora Photo
55-letni mieszkaniec Starego Sącza po imprezie obudził się niemal nagi, w kradzionym samochodzie kilkadziesiąt kilometrów od domu.

28 maja około godziny 5 rano kryniccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic w Muszynie mężczyzna w samych bokserkach stoi przy zaparkowanej na poboczu furgonetce i woła o pomoc. Kiedy mundurowi przybyli we wskazane miejsce mężczyzna tłumaczył się, że wieczorem imprezował ze znajomymi i nie pamięta, jak znalazł się w Muszynie, w samochodzie dostawczym, a poza tym nie może się z nikim skontaktować, ponieważ nie ma przy sobie telefonu komórkowego.

Jak 55-latek znalazł się w kradzionym samochodzie?

Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu – badanie trzeźwości wykazało, że ma w organizmie 1,5 promila. Jakby tego było mało, okazało się, że samochód dostawczy, w którym ocknął się 55-latek, przed północą został skradziony z jednej z posesji na terenie Starego Sącza.

55-latek został zatrzymany. Na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego, m.in. zapisu z kamer monitoringu mieszkaniec Starego Sącza usłyszał zarzut kradzieży samochodu o wartości 11 tys. złotych oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za te przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Czytaj też:
Incydent na gdańskim lotnisku. Pijany mężczyzna nie został wpuszczony do samolotu

Źródło: Policja