Duda i Morawiecki po spotkaniu z szefową KE. „To, co jest sukcesem UE, jest także sukcesem Polski”

Duda i Morawiecki po spotkaniu z szefową KE. „To, co jest sukcesem UE, jest także sukcesem Polski”

Ursula von der Leyen, Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki
Ursula von der Leyen, Andrzej Duda i Mateusz MorawieckiŹródło:Jakub Szymczuk/KPRP
Przewodnicząca Komisji Europejskiej spotkała się w Warszawie z Mateuszem Morawieckim i Andrzejem Dudą. Ursula von der Leyen ogłosiła akceptację dla polskiego Krajowego Planu Odbudowy.

i spotkali się z  w Konstancinie-Jeziornej w siedzibie Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Szefowa Komisji Europejskiej przyleciała do Polski w związku z akceptacją przez KE polskiego KPO.

Duda dziękuje von der Leyen i Morawieckiemu

– Chcę wyrazić satysfakcję, że przygotowana przeze mnie ustawa dotycząca zmian w Sądzie Najwyższym doprowadziła do kompromisu z Komisją Europejską. Robimy to wszystko po to, aby służyć ludziom. Aby wszystko to, co powstanie w ramach KPO służyło nam wszystkim, zarówno Polakom, jak i innym obywatelom Unii Europejskiej – stwierdził Andrzej Duda.

Prezydent podziękował szefowej Komisji Europejskiej za wszystkie spotkania oraz to, że Ursula von der Leyen zrobiła tak wiele, aby doszło do porozumienia. Nie obyło się także bez podziękowań dla Mateusza Morawieckiego i parlamentarzystów. – Dziękuję za wkład pana premiera i jego współpracowników, za negocjacje, które przez cały czas prowadzili. Europa jest nasza wspólna. Europa jest nasza wspólna. Wszystko to, co jest w ramach Unii Europejskiej sukcesem Polski jest także w istocie sukcesem Unii Europejskiej, a to co jest sukcesem UE w rzeczywistości jest także sukcesem Polski, bo we wszystkim co w UE Polska partycypuje, tak samo jak UE z założenia partycypuje we wszystkim tym co dzieje się w Polsce – podkreślił Andrzej Duda.

twitter

Szefowa KE o niezawisłości sądownictwa

Szefowa Komisji Europejskiej poinformowała, że 1 czerwca Komisja Europejska dała zielone światło na rzecz polskiego KPO po bardzo dogłębnej ocenie.

Polityk zaznaczyła, że Polska będzie musiała zrealizować zobowiązania dotyczące wymiaru sprawiedliwości. – Po pierwsze obecna Izba Dyscyplinarna zostanie zniesiona i zastąpiona niezależnym i niezawisłym sądem na podstawie istniejącego prawa. Po drugie reżim dyscyplinarny wymaga reform. Kontrowersyjne wykroczenia dyscyplinarne, takie jak te, które zostały zgłoszone do TSUE, np. jeśli chodzi o status sędziów, muszą zostać wycofane. A po trzecie sędziowie, którzy ucierpieli w wyniku Izby Dyscyplinarnej mają prawo, by ich sprawa została poddana rewizji przez kolejną, nową Izbę – tłumaczyła Ursula von der Leyen.

– Kamienie milowe muszą być wypełnione, zanim jakiekolwiek wypłaty zostaną wykonane. Pierwsza wypłata będzie możliwa, w momencie kiedy nowe prawo zostanie wdrożone i będzie odnosić się do wszystkich wymagań w ramach tego kontraktu – podkreśliła Ursula von der Leyen.

Morawiecki: Nie dopuścimy do anarchii w sądownictwie

— Chce powiedzieć jasno, że my na pewno nie dopuścimy do anarchii w systemie wymiaru sprawiedliwości, ponieważ do suwerennej decyzji każdego państwa członkowskiego należy właśnie to, aby system działał jak najlepiej — komentował Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej.

Według premiera w naszym wspólnym interesie jest to, aby wszyscy sędziowie byli maksymalnie niezależni, niezawiśli, bezstronni. — Ta reforma, te uzgodnienia w ramach Krajowego Planu Odbudowy, również tego dotyczyły. Właśnie tego, żeby poprzez poszerzenie prawa stron do zapewnienia bezstronności, niezależności pójść jeszcze dalej w tym kierunku — dodał premier.

Czytaj też:
Kamienie milowe w KPO to nie tylko sądownictwo. Unia wyznaczyła ponad 300 elementów