Zbliżająca się batalia do Sejmu może być nie tylko fascynująca ze względu na walkę PiS o trzecią kadencję (gdyby udało się to partii Jarosława Kaczyńskiego, byłby to pierwszy taki wynik w III RP), ale też ze względu na pojedynki w samej PO. Kampania 2023 może być pożegnaniem ze sceną polityczną dla wielu działaczy Platformy. Jedni, jak w piosence, będą musieli z niej zejść, inni zostaną zmuszeni do powrotu, a jeszcze inni do wielkiego debiutu.
Od kilkunastu dni w PO trwa powolne sondowanie i wyznaczanie miejsc dla działaczy. Rozmawialiśmy z ludźmi z otoczenia Donalda Tuska, szefa PO, z działaczami, którzy są wewnątrzpartyjną opozycją i z neutralnymi politykami partii. Z naszych informacji wynika, że najbliższe wybory dla PO to będzie czas wielkich pożegnań i debiutów.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.