Na początku sierpnia, Lech Wałęsa trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Lekarze wykryli w jego organizmie stan zapalny oraz podejrzewali problemy z nerkami. Na szczęście, hospitalizacja trwała jedynie kilka dni.
Wałęsa boryka się m.in. z cukrzycą
Po przeprowadzeniu szeregu badań, a także podaniu mu tlenu, kroplówki i antybiotyków, został wypisany do domu. Lekarze zalecili mu, aby się oszczędzał i unikał stresu.
78-letni były prezydent od lat boryka się z problemami ze zdrowiem. Cierpi na cukrzycę oraz na dolegliwości ze strony układu sercowo-naczyniowego. Jest także po zabiegu wszczepienia rozrusznika serca.
„Piękny samolocik. Lot 1 godzina i 10 minut”
Wałęsa najwyraźniej potraktował zalecenia lekarzy z przymrużeniem oka. We wtorek, 16 sierpnia, opublikował na Facebooku zdjęcia z podróży do Norwegii, aby wziąć udział w Festiwalu Demokracji w miejscowości Arendal. Wybrał się tam na pokładzie prywatnego odrzutowca.
„Prosto ze szpitala na spotkanie w Norwegii, podstawionym samolotem (...) Piękny samolocik. Lot 1 godzina i 10 minut” – napisał Wałęsa.
Podczas festiwalu, spotkał się m.in. z byłym premierem Norwegii, przewodniczącą Norweskiego Komitetu Noblowskiego Beritą Reiss-Andersen, przedstawicielami organizacji działających na rzecz praw człowieka i burmistrzem Arendal Robertem Cornelsem Nordliem.
facebookCzytaj też:
Najnowsze informacje o stanie zdrowia Lecha Wałęsy. „Światło w tunelu”