Policjant z 20-letnim stażem uderzył mężczyznę w twarz podczas interwencji. Sytuację nagrali świadkowie

Policjant z 20-letnim stażem uderzył mężczyznę w twarz podczas interwencji. Sytuację nagrali świadkowie

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / pablopicasso
Podczas interwencji w Warszawie policjant uderzył młodego mężczyznę. Sprawę wyjaśnia wydział kontroli Komendy Stołecznej, Biuro Spraw Wewnętrznych Policji i prokuratura. Okazało się, że prowokujący mężczyzna w momencie zdarzenia pijany i nie było to jego pierwsze zatrzymanie.

RMF FM informuje o szczegółach interwencji warszawskiej policji z ubiegłego tygodnia. Patrol został wezwany do grupy około 20 osób, która miała się agresywnie zachowywać wobec klientów jednego z lokali niedaleko Złotych Tarasów. Na nagraniu widać jak młody mężczyzna bez koszulki prowokuje interweniującego funkcjonariusza.

W pewnym momencie policjant bierze zamach i uderza mężczyznę w twarz. Zaatakowany pada na ziemię, a kiedy się podnosi, zostaje powalony przez drugiego funkcjonariusze. Następnie policjanci obezwładniają mężczyznę. Sprawa zajmuje się wydział kontroli Komendy Stołecznej, Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz prokuratura.

Warszawa. Policjant uderzył mężczyznę podczas interwencji

Funkcjonariusz, który uderzył mężczyznę miał 20-letni staż. Rozmówcy rozgłośni nie chcą bronić zachowania kolegi po fachu, ale wskazują, że policjanci przeciążeni służbą, co może być powodem agresywnych zachowań. Liczba nocnych patroli na przestrzeni lat miała się zmniejszyć dwa razy. Brakuje chętnych do pracy w policji. Do sprawy w rozmowie z „Super Expressem” odniósł się rzecznik KSP. Sylwester Marczak podkreślił, że zbadanie sprawy polecił Komendant Stołeczny.

– Za każdym razem, gdy pojawiają się wątpliwości dotyczące prowadzonych interwencji, zawsze dążymy do ich wyjaśnienia. Czynności te są bardzo skrupulatnie prowadzone, oprócz ewentualnych nagrań analizujemy całość interwencji od jej rozpoczęcia do jej zakończenia. Nie inaczej będzie w tej sprawie – zapewnił rzecznik warszawskiej policji. Marczak dodał, że zatrzymany mężczyzna był pijany i nie było to jego pierwsze zatrzymanie.

Czytaj też:
Policjant kazał Ukraińcowi „wyp********” do swojego kraju. Rzecznik KGP przewiduje surową karę

Źródło: RMF FM / se.pl