Opozycja wygrała głosowanie. „Nie ma zgody na skandaliczne, nocne zmiany”

Opozycja wygrała głosowanie. „Nie ma zgody na skandaliczne, nocne zmiany”

Posiedzenie sejmowych komisji
Posiedzenie sejmowych komisji Źródło: X / Marta Golbik
Opozycja może zapisać na swoim koncie niemały sukces. Posłowie przychylili się do wniosku o odroczenie posiedzenia sejmowych komisji, których członkowie mieli debatować o zmianach w konstytucji.

Tuż po godzinie 22 we wtorek 29 listopada rozpoczęło się posiedzenie sejmowych komisji Finansów Publicznych oraz Obrony Narodowej. Posłowie mieli debatować na temat projektu zmian w konstytucji. Już na początku został złożony wniosek o odroczenie obrad.

To głosowanie zostało wygrane przez opozycję. Za przełożeniem posiedzenia opowiedziało się 44 z 83 członków sejmowych komisji. Przeciw opowiedziało się 39, nikt nie wstrzymał się od głosu. „Wygraliśmy wniosek o odroczenie posiedzenia. Nie ma zgody na nocne skandaliczne próby zmiany konstytucji przez PiS” – napisała w mediach społecznościowych Marta Golbik.

Jakie zmiany do konstytucji chce wprowadzić PiS?

Proponowane zmiany mają być realizacją obietnicy Mateusza Morawieckiego. Przedstawiciel wnioskodawców Łukasz Schreiber tłumaczył, że PiS chce wprowadzić rozwiązania, które mają polegać na umożliwieniu konfiskaty mienia podmiotów wspierających reżim rosyjski oraz niewliczaniu wydatków na obronę ojczyzny do długu publicznego.

Chodzi o art 216 ust. 5 w którym ma być zapisane wyłączenie z limitu zadłużenia publicznego, nieprzekraczającego 3/5 (60 proc.) rocznego PKB, finansowania potrzeb obronnych RP.

Druga zmiana to dodanie po rozdziale XI konstytucji rozdziału XIa, zatytułowanego Zagrożenie bezpieczeństwa państwa. PiS postuluje dodanie art. 234a, zgodnie z którym możliwe będzie – w razie napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo na terytorium RP lub powodującej bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego – przejęcie na rzecz Skarbu Państwa majątku osób niebędących obywatelami polskimi, osób prawnych oraz innych podmiotów, gdy można domniemywać, że majątek ten jest lub może być wykorzystany do finansowania lub wspierania napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo lub działań związanych z tą napaścią.

W uzasadnieniu projektu zaznaczono, że „dotyczy on wprowadzenia konstytucyjnych, uniwersalnych mechanizmów, które w obecnej sytuacji geopolitycznej umożliwią przejęcie przez Skarb Państwa własności, która znajduje się w ramach polskiej jurysdykcji, a która ma służyć do wspierania rosyjskiej agresji”.

Źródło: Sejm