Do zdarzenia doszło w sobotę 10 grudnia, ok. godz. 8:45. Na 233 km autostrady A4 w kierunku Katowic – tj. pomiędzy węzłami Opole Zachód i Opole Południe – bus zderzył się z pojazdem służb, które prowadziły prace drogowe.
Służby montowały pętle indukcyjne na autostradzie
W busie znajdowało się kilku pasażerów. Niestety, bilans zdarzenia jest tragiczny. Śmierć poniosły dwie osoby, kolejne sześć zostało rannych.
Jezdnia w kierunku Katowic jest całkowicie nieprzejezdna, w kierowcy muszą korzystać z wyznaczonego objazdu. Usuwanie skutków zdarzenia może potrwać nawet milka godzin.
„W zdarzeniu samochód typu bus uderzył w pojazdy zabezpieczenia miejsca montażu pętli indukcyjnych. Dwie osoby poniosły śmierć, sześć osób zostało rannych. Dla pojazdów jadących w kierunku Katowic zalecany zjazd na węźle Opole Zachód i objazd Drogą Krajową 46 przez Opole i powrót na A4 na węzłach Krapkowice, Kędzierzyn-Koźle lub Strzelce Opolskie” – informuje na Twitterze Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Staranowany pojazd był prawidłowo oznakowany
Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu asp. sztab. Piotr Chwastowski poinformował w rozmowie z TVN24, że wśród poszkodowanych nie ma dzieci, a samochód pracowników drogowych był oznakowany prawidłowo.
Na chwilę obecną nie wiadomo, dlaczego kierowca busa uderzył w zaparkowany pojazd.
Czytaj też:
Policyjny radiowóz wbił się pod cysternę. Groźny wypadek na autostradzie A4Czytaj też:
Policjanci karali TIR-owców za wyprzedzanie na autostradzie A4. Ogromna skala zjawiska