Kolejne zapadlisko w Małopolsce. Dziura pojawiła się tuż przy nowej obwodnicy

Kolejne zapadlisko w Małopolsce. Dziura pojawiła się tuż przy nowej obwodnicy

Dziura przy obwodnicy Bolesławia
Dziura przy obwodnicy BolesławiaŹródło:Facebook / Spotted Olkusz dla Wszystkich
Kilkanaście metrów od nowo wybudowanej obwodnicy Bolesławia w powiecie olkuskim zapadła się ziemia. Dziura ma średnicę około 8 metrów i głębokość około 5 metrów. Ulica została zamknięta.

Urząd Gminy Bolesław poinformował we wtorek, że w związku z pojawieniem się zapadliska obwodnica została czasowo wyłączona z ruchu. Teren mają zbadać specjaliści. Wójt gminy Krzysztof Dudziński przekazał w rozmowie z „Gazetą Krakowską”, że jeśli pogoda pozwoli, to badania rozpoczną się już w środę. Na ten moment nie wiadomo, kiedy obwodnica może zostać ponownie otwarta.

Nowe dziura w ziemi w Bolesławiu

Profil „Spotted Olkusz dla Wszystkich” opublikował zdjęcie dziury. Widać na nim, że ziemia zapadła się tuż przy krawędzi nasypu pobocza. Z kolei telewizja internetowa Olkusz.tv informowała w poniedziałek o zapadlisku w lesie tuż przy obwodnicy. „Nowe zapadlisko w Bolesławiu na południe od obwodnicy, w rejonie skrzyżowania z ulicą Główną. Teren wzdłuż drogi jest oznakowany taśmami i tabliczkami informującymi o zakazie wstępu z powodu możliwości wystąpienia zapadlisk” – poinformowano we wpisie na Facebooku.

Radio RMF FM przypomina, że o bardzo dużym zapadlisku w Bolesławiu informowano już na początku ubiegłego roku. Wówczas dziura o średnicy około 60-70 metrów i głębokości około 12 metrów pojawiła się niedaleko jednego z osiedli.

facebook

Zapadliska w Trzebini

Od dawna z problemem zapadlisk zmaga się też Trzebinia, położona w sąsiednim powiecie chrzanowskim. We wrześniu ziemia zapadła się na tamtejszym cmentarzu, a w efekcie zniszczonych zostało kilkadziesiąt grobów. Na przełomie roku wyrwy pojawiły się przy ogrodzeniu prywatnej posesji, kilka metrów od zamieszkanego domu, na terenie ogródków działkowych, czy w pobliżu domu kultury i kortów tenisowych.

W środę przedstawicieli Spółki Restrukturyzacji Kopalń na otwartym spotkaniu z mieszkańcami mają przedstawić efekty kilkumiesięcznych badań obszarów zagrożonych zapadliskami, które były prowadzone na terenie miasta.

Czytaj też:
Trzebinia pęka, trzęsie się i zapada. „Żyjemy jak na bombie zegarowej. Wszystko się rusza”
Czytaj też:
Trzebinia do ewakuacji? Słowa eksperta wywołały burzę. „Musimy czekać na wyniki badań”

Źródło: RMF FM/Gazeta Krakowska/Wprost.pl