Nauczyciele pikietują przed MEiN. Lewica proponuje zmiany

Nauczyciele pikietują przed MEiN. Lewica proponuje zmiany

Zorganizowana przez ZNP pikieta pod hasłem: „Lekcja obywatelska. Temat: Edukacja jest najważniejsza!” przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie
Zorganizowana przez ZNP pikieta pod hasłem: „Lekcja obywatelska. Temat: Edukacja jest najważniejsza!” przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Przy okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego przez budynkiem MEiN zebrali się nauczyciele. Domagają się wyższych płac i lepszej organizacji. To pierwsze proponuje Lewica.

– To będzie znakomity rok szkolny. Zaczynamy go pozytywnie. Pierwszy raz od kilku lat nie mamy żadnych przeszkód w rozpoczęciu roku – stwierdził w piątek minister edukacji Przemysław Czarnek.

Odmiennego zdania mogą być nauczyciele, którzy w dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego zebrali się pod budynkiem Ministerstwa Edukacji i Nauki. – Dzisiaj pierwszy dzwonek. W roku szkolnym 2023/24 dzwonek wybrzmi tutaj. Ale jak słyszeliście, nie brzmiał on wesoło. On brzmiał alarmistycznie – stwierdziła podczas pikiety Urszula Dudziak ze Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Dodała także, że pomimo zapewnień Przemysława Czarnka o spotkaniu w piątek z nauczycielami, ten wolał wybrać się do Lublina, z którego wystartuje w najbliższych wyborach. Co ciekawe, sam minister o swojej nieobecności poinformował już rano w radiu zapraszając na pikietę. – Zapraszamy nauczycieli na Szucha. Są tam inni ministrowie. Ja mam inny kalendarz na dzisiejszy dzień – mówił Czarnek.

Prezes ZNP zabrał głos podczas pikiety nauczycieli pod MEiN

Jak można się było spodziewać, na pikiecie pojawił się także Sławomir Broniarz, prezes związku. Z jego przemówienia wynika, że takich wydarzeń możemy się spodziewać w najbliższym czasie więcej, aż do momentu, kiedy rządzący i społeczeństwo nie uznają, że edukacja jest najważniejsza. – Od paru miesięcy mam wrażenie, że to jest ministerstwo propagandy i dezinformacji – dodał.

W niewybrednych słowach kilka godzin wcześniej o prezesie ZNP wypowiedział się minister Czarnek, który stwierdził, że jest to „człowiek, który nie widzi rzeczywistości”. Zaproponował mu także, żeby „zaczął uprawiać jakiś sport albo coś”, ponieważ „trzeba zacząć poprawiać wzrok”.

Lewica proponuje podniesienie płac

Wśród głównych postulatów przedstawionych przez nauczycieli znalazły się m.in.: powiązanie płac w oświacie ze wskaźnikami gospodarczymi, zwiększenie nakładów na edukację, a także standaryzacja warunków pracy. O pierwszym z tych punktów mówił Adrian Zandberg podczas towarzyszącej pikiecie konferencji Lewicy.

– Polska szkoła musi się zmienić. (…) Kluczowym elementem tej zmiany musi być podniesienie wynagrodzeń nauczycielek i nauczycieli. Te wynagrodzenia są dzisiaj skandalicznie niskie i kończy się to tak, że w bardzo wielu polskich szkołach są wolne wakaty – zapewnił Zandberg.

– Jeżeli chcemy, żeby Polska była krajem, który się rozwija (…) to musimy zdecydowanie więcej niż dzisiaj zainwestować w edukację, w naukę, w badania i rozwój. (…) Jako Lewica zobowiązujemy się przed państwem, że zrobimy wszystko, żeby zwiększyć nakłady na tę absolutnie kluczową odpowiedzialność – dodał.

Czytaj też:
Od września uczniowie będą uczyć się o biznesie. Co znajdziemy w podręczniku?
Czytaj też:
Obywatelska inicjatywa czy „Lex Czarnek 3.0”? Sejm uchwalił projekt „Chrońmy dzieci”

Opracował:
Źródło: Wprost / Radio Zet, TVN Warszawa