Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w dwóch sprawach związanych ze zmianami w mediach publicznych i ich konsekwencjami. W piątek, 29 grudnia poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki opublikował w mediach społecznościowych pismo, w którym szczegółowo opisano przedmioty postępowania.
Śledztwo ws. zmian w mediach publicznych
Urząd zbada między innymi, czy 19 grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego dopuścił się przekroczenia uprawnień. Wówczas Sejm przegłosował uchwałę o przywróceniu ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych. W wyniku przyjęcia projektu Bartłomiej Sienkiewicz odwołał ich prezesów i rady nadzorcze. Następnie powołał organy w innych składach, które z kolei wyłoniły nowe zarządy.
W zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa zarzucono mu „podjęcie bez podstawy prawnej decyzji o odwołaniu Prezesów Zarządów oraz odwołaniu i powołaniu Rad Nadzorczych Telewizji Polskiej SA, Polskiego Radia SA i Polskiej Agencji Prasowej SA”. Wskazano w nim również, że decyzje Sienkiewicza były działaniem na szkodę interesu publicznego.
Prokuratura nie przedstawiła zarzutów
Prokuratura przyjrzy się także sprawie „naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego” – posłanki PiS Joanny Borowiak. W zawiadomieniu stwierdzono, że doszło do tego 19 grudnia w siedzibie Telewizji Polskiej „podczas i w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych polegających na przeprowadzeniu kontroli poselskiej”.
Do urzędu trafiły również zawiadomienia złożone przez odwołanego prezesa PAP Wojciecha Surmacza i nowego prezesa Telewizji Polskiej Tomasza Syguta. Wcześniej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna przekazał PAP, że postępowanie prowadzone jest „w sprawie”, w związku z czym nikt nie usłyszał zarzutów.
Czytaj też:
Rada Mediów Narodowych wydała uchwałę ws. likwidacji TVP. Zaapelowano do związkowcówCzytaj też:
Andrzej Duda wygłosi orędzie w TVP. Znamy datę