Woda powodziowa zalała jezdnię, po której jechała kobieta. W pewnym momencie jej samochód fala porwała na podtopione pobocze. Niemal całe auto znalazło się pod wodą. Wystawała tylko część kabiny, gdzie uwięziona została kierowczyni pojazdu.
Na miejsce udali się strażacy. Jak powiedział oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, kobiecie nic się nie stało. – Na szczęście do zdarzenia doszło w pobliżu zabudowań. Natychmiast podjęto akcję ratowniczą. Przestraszoną, ale zdrową kobietę wydobyto z pojazdu – mówił strażak.
Trudne godziny dla wielu miejscowości w Polsce. Niż Boris zaatakował
Razem z niżem Borisem, który nadciągnął nad Polskę, przez kraj przechodzą ulewne opady deszczu. Wiele miejsc jest podtopionych, a najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie nyskim. Pogarsza się również sytuacja w powiecie prudnickim. Jak oceniły Wody Polskie, najbardziej krytyczne miejsce to aktualnie Jarnołtówek, gdzie znajduje się sztuczny zbiornik przeciwpowodziowy w dolinie Złotego Potoku.
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji przekazał, że zgodnie z informacjami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, najbliższe godziny będą dla tych terenów niezwykle trudne.
Wciąż znaczne przekroczenie stanu alarmowego jest na Białej Głuchołaskiej, gdzie zagrożony jest most. – To punkt największego zaangażowania dla służb – podkreślił.
Poprzekraczane poziomy alarmowe
Jak przekazały służby wojewody opolskiego, w sobotę rano starosta głubczycki ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe na terenie gmin Baborów, Branice, Głubczyce i Kietrz. Według najnowszego raportu służb wojewody, w sobotę strażacy uczestniczyli w 195 akcjach mających związek z zalaniami i podtopieniami.
Poziomy alarmowe o godzinie 12:30 były przekroczone na Opawie (o 122 centymetrów), Osobłodze (o 57 centymetrów), Prudniku (o 194 centymetrów), Złotym Potoku (80 centymetrów) i Białej Głuchołaskiej (140 centymetrów). Na punkcie pomiarowym na rzece Białej do osiągnięcia poziomu alarmowego brakowało 22 centymetrów, a na Ścinawie Niemodlińskiej 19 centymetrów.
Czytaj też:
Głuchołazy „miejscem szczególnej koncentracji i uwagi”. „Najgorsze przed nami”Czytaj też:
W Głuchołazach „sytuacja była i jest najtrudniejsza w Polsce”. „Wygląda bardzo źle”