Andrzej Duda przebywa z wizytą w Armenii. Podczas konferencji prasowej polityk został zapytany o zbliżające się wielkimi krokami wybory prezydenckie. – Cieszę się, że proces formowania grupy kandydatów na urząd prezydenta jest w toku, zanim oficjalnie rozpoczęła się kampania, której start marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił na 9 stycznia – powiedział prezydent.
Następnie Andrzej Duda stwierdził, że „najważniejsi kandydaci już się zarysowali”. – Koalicja Obywatelska przedstawiła Rafała Trzaskowskiego, a Prawo i Sprawiedliwość wspiera kandydata obywatelskiego. Konfederacja też przedstawiła swojego kandydata – Sławomira Mentzena. Szymon Hołownia też zgłosił swoją kandydaturę – wyliczał prezydent.
Andrzej Duda zaliczył wpadkę. Chodzi o Karola Nawrockiego
Przy okazji zaliczył sporą wpadkę. Polityk wyraźnie zapomniał nazwiska kandydata PiS. Andrzej Duda musiał spojrzeć w kartkę, aby je sobie przypomnieć a dziennikarze usłyszeli wyraźne jąkanie. Po chwili prezydent pokusił się o ocenę prezesa IPN. – To ciekawy kandydat. Jeśli chodzi o podejście do spraw historycznych i państwowych to jest bliski mojemu sercu – stwierdził dodając, że cieszy się, że Prawo i Sprawiedliwość udzieliło poparcia właśnie Karolowi Nawrockiemu.
Karol Nawrocki ma spory problem
W sondażu zaufania do polityków przeprowadzonym przez IBRiS dla Onetu po raz pierwszy został uwzględniony Karol Nawrocki. Prezesowi IPN ufa 14 proc. badanych, natomiast 32,1 proc. zadeklarowało brak zaufania. 46,2 proc. uczestników sondażu wybrało odpowiedź „nie znam tego polityka”.
– Elektorat PiS był bardzo mocno inspirowany przekazem militarystyczno-patriotycznym oraz przekazem inwestycyjno-etatystycznym. Do żadnego z tych dwóch przesłań Karol Nawrocki nie pasuje, bo nie wiąże się z żadnym z tych obszarów aktywności– ocenił prof. Rafał Chwedoruk.
– Trudno się dziwić, że jego rozpoznawalność kuleje. Spory na niwie polityki historycznej są bardzo spektakularne i pełne emocji, ale angażują mniejszość obywateli – dodawał.
Czytaj też:
Pierwszy taki sondaż z Nawrockim. Uwagę zwraca jedna rzeczCzytaj też:
Wyciekł pomysł PiS. Tak chcą przekonać Polaków do głosowania na Nawrockiego