Do koszmarnego wypadku doszło około godziny 22:00 w lesie, na trasie łączącej Chorzele z Wielbarkiem. Zderzyły się dwa samochody: volkswagen passat, którym podróżowało trzech mężczyzn, oraz skoda, w której znajdowali się kobieta i mężczyzna. Skutki zdarzenia były dramatyczne.
– Kierowca passata i 48-letni pasażer zginęli na miejscu. Ciała kierującego samochodem marki VW Passat oraz 48-letniego pasażera znajdowały się poza samochodem. Drugi pasażer został przetransportowany w stanie ciężkim do szpitala w Przasnyszu – mówiła se.pl prokurator Edyta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. – Na skutek zderzenia samochód marki Skoda wpadł do przydrożnego rowu, a następnie doszczętnie spłonął wraz z osobami znajdującymi się w środku – dodała.
Według wstępnych ustaleń w skodzie znajdowała się para młodych ludzi, oboje w wieku 27 lat.
Śledztwo ujawnia tragiczne szczegóły
Świadek, który jako pierwszy dotarł na miejsce zdarzenia, zastał płonący samochód. W rozmowie z prokuraturą zeznał, że auto marki Skoda Superb nadal płonęło, gdy tam przybył.
Jak wyjaśniła prokurator, wstępne ustalenia wskazują, że do zderzenia pojazdów doszło po prawej stronie drogi w kierunku Mącic. – Na miejscu przeprowadzono oględziny, przesłuchano świadka i zabezpieczono ciała ofiar. Zwęglone szczątki pasażerów skody oraz ciała kierowcy i pasażera volkswagena zabezpieczono do przeprowadzenia sekcji zwłok – przekazała prokurator Łukasiewicz. Dodatkowo, od rodziców osób podróżujących skodą pobrano materiał genetyczny w celu identyfikacji zwłok za pomocą badań DNA.
Jak poinformowała wcześniej aspirant Ilona Cichocka z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu, w wypadku zginęli 27-letnia kobieta i 27-letni mężczyzna z powiatu olsztyńskiego, którzy jechali skodą, oraz dwaj mężczyźni z volkswagena: 31-latek i 48-latek. Trzeci pasażer passata, 36-letni mężczyzna, został w stanie ciężkim przewieziony do szpitala. Policja podkreśla, że szczegółowe okoliczności tragedii nadal są badane przez przasnyskich śledczych.
facebookCzytaj też:
W Warszawie zderzyły się tramwaje. Są doniesienia o rannychCzytaj też:
30-letni Polak sprawcą serii wypadków. 26 osób rannych