Według informacji przekazanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Polska pozostaje pod wpływem układu wysokiego ciśnienia, który sprowadza do kraju polarne, morskie masy powietrza.
Układy wysokiego ciśnienia nad północną Europą utrzymają się jeszcze przez kilka dni, dlatego w Polsce nadal dominować będzie stabilna pogoda. Synoptycy przewidują, że do połowy lutego w większości regionów kraju będzie słonecznie i bez opadów.
Atak zimy w drugiej połowie lutego
W drugiej połowie miesiąca zacznie napływać suche, kontynentalne powietrze, co przyniesie duże wahania temperatur. Noce i poranki będą wyjątkowo zimne. W przyszłym tygodniu w niektórych częściach kraju temperatura może spaść nawet do minus 10 stopni Celsjusza, a w górach do minus 12 stopni Celsjusza. Najzimniejsze powietrze dotrze do wschodniej Polski, gdzie w ciągu dnia również mogą występować ujemne temperatury.
Zmiana pogody nastąpi dopiero około 20 lutego, gdy układy wysokiego ciśnienia zaczną przesuwać się na wschód. Spowoduje to wzrost temperatur i złagodzenie mrozów. Według prognoz długoterminowych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej po 20 lutego możemy spodziewać się znacznie wyższych temperatur niż zazwyczaj o tej porze roku. Termometry mogą wskazywać od 5 do nawet 10 stopni Celsjusza.
Styczeń dużo cieplejszy niż zwykle
Według danych przekazanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, średnia temperatura powietrza w styczniu bieżącego roku była wyższa o 3,4 stopnia Celsjusza w porównaniu do normy klimatycznej dla tego miesiąca, ustalonej na podstawie pomiarów z lat 1991–2020.
Tak znaczne odchylenie temperatury od wieloletniej średniej niesie za sobą liczne konsekwencje, zarówno w krótkiej, jak i długiej perspektywie czasowej. Już teraz w wielu regionach Polski można zaobserwować przedwczesne kwitnienie niektórych roślin, co wiąże się z ryzykiem ich przemarznięcia w kolejnych tygodniach, gdy nadejdą niższe temperatury.
Czytaj też:
Pogoda w lutym zaskoczy Polaków. IMGW o licznych anomaliachCzytaj też:
Halny pokrzyżował plany turystów. Popularna atrakcja nieczynna