Początek nowego tygodnia nie zapowiada się najlepiej. Jak alarmuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w wielu regionach kraju, zwłaszcza w zachodniej części, występują gęste mgły ograniczające widoczność do około 200 metrów.
Choć mgły stopniowo będą się rozpraszać, na południu sytuacja może pozostawać trudna ze względu na marznące opady. Na drogach i chodnikach może pojawić się gołoledź, co w połączeniu z ograniczoną widocznością stanowi poważne zagrożenie dla uczestników ruchu. Szczególną ostrożność powinni zachować mieszkańcy obszarów podgórskich Karpat.
Temperatury w górę, ale pogoda wciąż kapryśna
W ciągu dnia niebo pozostanie w większości pochmurne, z przelotnymi przejaśnieniami i słabymi opadami deszczu lub mżawki. Ocieplenie staje się coraz bardziej odczuwalne. Po stosunkowo ciepłym weekendzie, również poniedziałek przyniesie wzrost temperatur. Na wschodzie termometry pokażą około 1 stopień Celsjusza, w centrum kraju około 6 stopni Celsjusza, a na zachodzie nawet 12 stopni Celsjusza – prognozuje IMGW.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, a na Pomorzu chwilami porywisty.
Mieszkańcy wschodniej Polski muszą liczyć się z niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych na samopoczucie – wszystko przez front atmosferyczny, który przyniesie słabe opady deszczu. Na zachodzie początkowo również dominować będą niekorzystne warunki biometeorologiczne, ale w ciągu dnia sytuacja poprawi się do neutralnej.
twitterCzytaj też:
Zbadali powietrze wokół polskich szkół. Alarmujące wnioskiCzytaj też:
Możliwy rekord mrozu w Polsce. Termometry pokazały -41,1 st. Celsjusza