Tusk po decyzji USA. Zadał jedno pytanie

Tusk po decyzji USA. Zadał jedno pytanie

Donald Tusk i Wołodymyr Zełenski
Donald Tusk i Wołodymyr Zełenski Źródło: Shutterstock / paparazza
Donald Tusk odniósł się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu wsparcia dla Ukrainy. Premier polskiego rządu zadał też jedno krótkie pytanie, które brzmi jak ultimatum.

Tusk skomentował decyzję Białego Domu we wpisie na platformie X.

„Suwerenna, prozachodnia i zdolna do obrony przed rosyjską agresją Ukraina oznacza Polskę silniejszą i bezpieczniejszą. W politycznym zamieszaniu i narastającym chaosie właśnie to się liczy najbardziej. Kto kwestionuje tę oczywistą prawdę, przyczynia się do tryumfu Putina. Jasne?” – napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

twitter

Słowa padły w kontekście głośnej decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa, który wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy po ostrej wymianie zdań z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Gabinecie Owalnym. Obserwatorzy sugerują, że wypowiedź, choć odwołująca się do decyzji Białego Domu, może być kierowana do krajowych polityków opozycji popierających retorykę prezydenta Trumpa.

Decyzja Białego Domu. Fala reakcji

Decyzja Białego Domu wywołała falę reakcji na całym świecie, w tym w Polsce, gdzie stanowisko wobec wsparcia Ukrainy pozostaje niezmienne i zdecydowane.

Wpis premiera Tuska nie jest jednak odosobnionym głosem.

Polski rząd od miesięcy podkreśla, że niepodległość Ukrainy jest fundamentem bezpieczeństwa nie tylko Polski, ale i całej Europy. Ostatnie wydarzenia tylko wzmocniły tę narrację, rzucając nowe światło na geopolityczne wyzwania, przed którymi stoi kontynent.

Reakcje polskich władz na krok USA

Decyzja Donalda Trumpa spotkała się z szybką odpowiedzią ze strony polskich instytucji. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia jako jeden z pierwszych zareagował na platformie X, pisząc: „Zbrojenia, sankcje, pomoc Ukrainie w obronie przed Putinem. Za co? Za rosyjskie aktywa zamrożone w Europie”.

W swoim apelu skierowanym do Francji i Niemiec podkreślił: „Europo, nadszedł czas na działanie”.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński również odniósł się do sytuacji, wskazując na brak konsultacji ze strony USA:

„Została podjęta decyzja bez żadnych konsultacji ani z sojusznikami z NATO, ani z zajmującą się wsparciem walczącej Ukrainy grupą Rammstein. Do tej decyzji odniesie się obradująca właśnie Rada Ministrów. Będzie to również temat dyskusji na zbliżającej się Radzie Europejskiej”.

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk podkreślił militarny aspekt wsparcia dla Ukrainy: „Powinniśmy wiedzieć, że tym, co broni dzisiaj Europy, jeśli chodzi o wojska rosyjskie, to jest właśnie ten front, który jest między Ukrainą a Rosją”.

Dodał również: „Wszystko, co pomaga Ukrainie, pomaga też Polsce”, wskazując na bezpośredni związek między stabilnością Ukrainy a bezpieczeństwem Polski.

Europejskie echa decyzji Trumpa

Nie tylko Polska zareagowała na ruch USA. Czeski premier Petr Fiala również wyraził swoje stanowisko, wzywając Europę do zdecydowanych działań.

„Musimy wzmocnić nasze zdolności ekonomiczne i militarne oraz wziąć pełną odpowiedzialność za nasze własne bezpieczeństwo. Wymaga to zwiększonych inwestycji w obronę. Zapewnienie naszego bezpieczeństwa oznacza również nasilenie naszego wsparcia dla Ukrainy. Nie możemy pozwolić, aby agresywna polityka Rosji, która zagraża nam wszystkim, odniosła sukces” – przekazał Fiala.

Rosyjska perspektywa

Decyzja Trumpa spotkała się za to z entuzjazmem ze strony Kremla.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow stwierdził: „Oczywistym jest fakt, że do tej pory największym dostawcą sprzętu na front były Stany Zjednoczone. Jeśli USA tego zaprzestaną lub wstrzymają dostawy, będzie to prawdopodobnie najlepszy wkład w sprawę pokoju (na świecie)”.

Pieskow zasugerował również, że normalizacja stosunków na linii Moskwa–Waszyngton będzie możliwa dopiero po zniesieniu sankcji nałożonych na Rosję. To stanowisko pokazuje, że Rosja postrzega ruch USA jako szansę na osłabienie Ukrainy i jej sojuszników.

Czytaj też:
Projekt wniosku o areszt dla Zbigniewa Ziobry gotowy. Oto szczegóły

Czytaj też:
Pieskow zganił Tuska. Tak zareagował na apel premiera Polski