6,2 proc. – taki wynik uzyskał Grzegorz Braun według sondażu exit poll zrealizowanego przez Ipsos dla TVN, TVP i Polsatu. Europoseł niespodziewanie uplasował się na czwartym miejscu wyprzedzając m.in. Adriana Zandberga, Szymona Hołownię oraz Magdalenę Biejat.
Wybory 2025. Braun skomentował wyniki
Po ogłoszeniu sondażowych wyników europoseł stwierdził, że „szeroki front gaśnicowy musi wprowadzić do następnego parlamentu silną reprezentację polskiej prawicy”. – Wyszliśmy z lasu na pole, oby to było pole grunwaldzkie, dla nas, a dla przeciwnika, oby się tak skończyło jak pod Grunwaldem. To jest front, który idzie odzyskać niepodległość i to jest to kryterium, którego spełnienia oczekuję od siebie i od wszystkich, którzy zechcą z nami iść do następnego Sejmu i Senatu. Kto za niepodległością, a kto za niekończącym się negocjowaniem czy renegocjonowaniem warunków podległości – komentował.
– To było mierzenie i warzenie przed walką, którą szeroki front gaśnicowy stoczy z sukcesem, idąc do najbliższych wyborów parlamentarnych – dodał europoseł.
Braun zwrócił się do polityków Konfederacji
Przy okazji polityk postanowił zwrócić się do swoich dawnych kolegów z Konfederacji. Grzegorz Braun podkreślał, że „jego formacja będzie prawdziwie antysystemowa, a nie dryfująca ku centrum”, a także będzie „prawdziwie wolnościowa, a nie rozbierała na drobne kanonicznego zestawu postulatów wolności, ze szczególnym uwzględnieniem wolności gospodarczej.
– Tej prawicy, która jest prawdziwie narodowa, a nie euro-kołchozowa. Tej prawicy, która jest katolicka! Jeśli nie sercem, to rozumem. Jeśli nie z pobożności, to z ostrożności procesowej, mówiąc oczywiście w perspektywie sądu ostatecznego – wyliczał. – Nie żeby to była republika sowiecka, euro-sowiecka, nie bantustan, stan amerykański, nie ukro-polin. Niech to będzie Polska! – podsumował.
Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo:
Czytaj też:
NA ŻYWO: Sensacyjne wyniki exit poll. Tak zareagowali kandydaciCzytaj też:
Tusk wymownie po wynikach wyborów. Zwrócił uwagę na jedną rzeczCzytaj też:
Tak zareagował sztab Mentzena na pierwsze wyniki. „Był apetyt na więcej, ale to ogromny sukces”