- Nie wpływam na prace komisji śledczej - zapewnił premier Donald Tusk na antenie TVN24. Podkreślił też, że chciałby być jak najszybciej przesłuchany i zależy mu na szybkim i sprawnym wyjaśnieniu sprawy. – Posłowie PO powinni zrobić wszystko, aby komisja działała sprawnie i zmierzała do wyjaśnienia sprawy. Mam zaufanie do Mirosława Sekuły w tej kwestii. Jest człowiekiem bardzo niezależnym, ale dobrym partnerem. – dodaje premier.
Premier powiedział też, że PiS wystawiło posłów, którzy nie spełniają wymagań, aby zasiadać w komisji. - Nic nie stoi na przeszkodzie, aby PiS wykorzystał wszelkie możliwości, aby komisja dobrze działała - dodał premier. - Proponowałabym zastanowić się czy niektóre działania PiS-u nie są nastawione na zahamowanie działań komisji. - zasugerował Donald Tusk. Premier odniósł się także do przesyłania posłom pytań przez skypa. - Nie widzę w tym nic zdrożnego - ocenił.
"Zdarzały się katastrofy i tragedie"
To był rok trudny dla wielu z nas - mówił premier Donald Tusk na konferencji prasowej podsumowując rok 2009. "Trudy życia codziennego i kryzys globalny. Zdarzały się katastrofy i tragedie. W roku 2009 potwierdziła się ważność wielkiej polskiej solidarności między ludźmi" - powiedział premier. Tusk mówił też, że żegnamy rok 2009 "z nieskłamaną dumą w sercach", ponieważ Polska skutecznie obroniła się przed "globalnym nieszczęściem kryzysu finansowego".
pap, dar