Gierek pozostanie honorowym obywatelem Sosnowca

Gierek pozostanie honorowym obywatelem Sosnowca

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wniosek o pozbawienie Edwarda Gierka tytułu honorowego obywatela miasta Sosnowca zostanie wycofany. Autor wniosku Piotr Dudała twierdzi, że padł ofiarą nagonki.

Oto fragment oświadczenia Piotra Dudały, jakie przesłał dzisiejszej nocy.

W związku z falą niewybrednych ataków pod moim adresem ze strony działaczy Federacji Młodych Socjaldemokratów i Sojuszu Lewicy Demokratycznej wraz z jego rzecznikiem prasowym Tomaszem Niedzielą, które miały miejsce na różnych forach internetowych, które były połączone z założeniem specjalnej strony internetowej www.koniecdudalyipo.sosnowiec.pl w celu uspokojenia agresywnych zachowań i fali nagonki na moją osobę i środowisko, z którego się wywodzę, postanawiam wycofać wniosek o pozbawienie, pochodzącego z Porąbki (obecniej dzielnicy Sosnowca), byłego I sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej tow. Edwarda Gierka, honorowego obywatelstwa miasta Sosnowca oraz zmiany nazwy Placu jego imienia. Oświadczenie to zostanie przekazane Przewodniczącemu sosnowieckiej Rady Miasta. Wcześniejszy wiosek złożony został przeze mnie w imieniu serwisu sosnowiecfakty.pl, którego jestem właścicielem, a poparty był miarodajną opinią Instytutu Pamięci Narodowej, Oddział w Katowicach.

- W moim głębokim przekonaniu postać I sekretarza PZPR, nie tylko, że jest kontrowersyjna ze względu na życiorys, który mówiąc kolokwialnie był skomplikowany, ale jest również żywym symbolem ustroju komunistycznego w Polsce. Jej publiczne gloryfikowanie poprzez nadawane, czy posiadane tytuły i nazwy obiektów jest dla mnie jednocześnie jawnym propagowaniem tegoż ustroju - pisze Dudała.

Podsumowując, uważam, że miejsce Edwarda Gierka jest w jakimś miejskim muzeum, a nie na cokole, czy placu. Nie trzeba być honorowym obywatelem, czy mieć swoje rondo, czy ulicę, żeby być w mieście znanym i w pewien sposób docenionym. Jednak ze względu na skomplikowany życiorys postać ta musi być przedstawiana w szerszym historycznym kontekście.

"Dziennik Zachodni", mm