Kwaśniewski: NATO oznacza sukces

Kwaśniewski: NATO oznacza sukces

Dodano:   /  Zmieniono: 
NATO odniosła największy sukces spośród organizacji międzynarodowych, osiągnęła cel, jakim była ochrona Zachodu i zapobieżenie wojnie, teraz trzeba dostosować NATO do nowych wyzwań - powiedział w przeddzień 11 rocznicy przystąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Kwaśniewski, obecnie przewodniczący rady fundacji Amicus Europae, nie krył, że członkostwo Polski w NATO było decyzją, "do której lewica dojrzewała", musiała też przekonać do niej koalicjanta swojego ówczesnego koalicjanta - PSL. Były prezydent nie ma jednak wątpliwości, że w 1999 roku Polska wykonała właściwy krok wstępując do Sojuszu. Wyliczał korzyści, jakie przyniosła akcesja: lepiej zorganizowane siły zbrojne, bezpieczne granice, dobre stosunki z sąsiednimi państwami. Ocenił dzisiejsze bezpieczeństwo Polski jako "bezprecedensowo dobre". - Niektórym wydaje się to oczywiste, ale o półtorej godziny lotu z Warszawy mieliśmy wojnę bałkańską, która przywróciła pojęcie czystek etnicznych - przypomniał.

- Wiele się mówi o kryzysie NATO, proponuję odmienną perspektywę - jakie instytucje międzynarodowe odniosły taki sukces, osiągnęły cele statutowe: zapewnienie bezpieczeństwa w Europie, powstrzymanie ZSRR, zapobieżenie wojnie - powiedział Kwaśniewski. Zdaniem prezydenta po etapie skutecznego ochraniania Europy Zachodniej przed komunizmem nadszedł okres rozszerzenia o kraje dawnego bloku wschodniego, kiedy NATO stała się - jak to ujął - "wehikułem standardów demokratycznych - w tym cywilnej kontroli nad armią i gwarancji praw mniejszości, wykraczając poza sens polityczno-militarny". Według niego, gdyby nie NATO, "konflikty węgiersko-słowacki i węgiersko-słowacko-rumuński prawdopodobnie miałyby bardziej dramatyczny przebieg".

Zdaniem byłego prezydenta największe problemy, przed jakimi stoi Europa, będą miały naturę demograficzną. Dlatego nowa koncepcja strategiczna powinna uwzględniać zagrożenia związane np. z trudnościami z integracją imigrantów, choć - jak zaznaczył - NATO nie jest właściwą organizacją do rozwiązywania tych problemów.

PAP, arb