Michałowski poinformował też dziennikarzy, że prezydent elekt Bronisław Komorowski do czasu zaprzysiężenia będzie pracował w Belwederze. - Kancelaria pracuje normalnie, wszystko dzieje się jak zwykle - powiedział Michałowski, pytany o funkcjonowanie prezydenckiej kancelarii w okresie przejściowym, czyli do czasu zaprzysiężenia nowego prezydenta.
Dopytywany o ewentualne wizyty zagraniczne prezydenta elekta, powiedział, że nie ma takich planów. Michałowski dodał, że w uroczystych obchodach 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem, 15 lipca, prawdopodobnie weźmie udział zarówno prezydent elekt Bronisław Komorowski, jak i pełniący obowiązki głowy państwa nowy marszałek Sejmu, którym od czwartku będzie Grzegorz Schetyna.
Zgodnie z informacją umieszczoną na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta, 14 lipca Komorowski spotka się w Krakowie z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite, gdzie oboje wezmą udział w uroczystościach państwowych w ramach obchodów 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem.
Komorowski i Grybauskaite zabiorą głos pod Pomnikiem Grunwaldzkim na pl. Jana Matejki i złożą wieńce na nagrobku króla Władysława Jagiełły w katedrze na Wawelu. Zwiedzą także wystawę historyczną "Na znak świętego zwycięstwa" na dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu.
Michałowski na pytanie czy pozostanie w Kancelarii Prezydenta, odpowiedział: "na najbliższy miesiąc na pewno". "A później?" - dopytywali dziennikarze. "Jeden pan Bóg raczy wiedzieć" - powiedział. Pytany czy dostał już propozycję dalszej pracy w kancelarii, odparł, że informację tę pozostawi dla siebie.
Bronisław Komorowski powierzył Michałowskiemu pełnienie obowiązków szefa Kancelarii Prezydenta po katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginęli prezydent Lech Kaczyński i dotychczasowy szef tej kancelarii Władysław Stasiak.PP, PAP