Nadprogramowe wakacje

Nadprogramowe wakacje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ok. 2 tys. uczniów z woj. warmińsko-mazurskiego ma przymusowe wakacje. Ich szkoły zostały zamknięte z uwagi na utrudniony dojazd i niską frekwencję.
W regionie warmińsko-mazurskim na 1497 szkół i placówek podlegających kuratorium oświaty zamkniętych jest 181 w 29 gminach. Przymusowe wolne ma prawie 2 tys. uczniów.
"Zamknięte są głównie szkoły wiejskie, do których organizowany jest dowóz uczniów. Jeżeli sytuacja się nie pogorszy, od poniedziałku lekcje powinny zostać wznowione" - powiedział Mirosław Hartung, wicekurator w warmińsko-mazurskim kuratorium oświaty.
Najwięcej szkół zamknięto w rejonie Elbląga, a także w powiatach lidzbarskim, braniewskim, ostródzkim, w okolicy Nowego Miasta Lubawskiego, pow. nidzickim, iławskim, szczycieńskim, a także działdowskim, olsztyńskim oraz w gminach powiatów oleckiego, gołdapskiego i ełckiego.
Wicekurator jest zdziwiony sytuacją na drogach, ponieważ - jego zdaniem - lepsza sytuacja panuje na drogach gminnych niż na powiatowych. "Nie wiem dlaczego tak jest, ale gminy starają się odśnieżać swoje drogi, a dodatkowo odśnieżają też niektóre powiatowe, czego już nie muszą robić" - mówił Hartung.
122 szkoły zostały zamknięte w województwie kujawsko-pomorskim z powodu srogiej zimy. Najwięcej placówek jest nieczynnych w północno-wschodniej części regionu, gdzie panują najtrudniejsze warunki.
"Zajęcia zawiesili w trosce o bezpieczeństwo uczniów dyrektorzy szkół, którzy mają do tego prawo. Zajęć takich nie trzeba odrabiać. Zgoda kuratorium wymagana jest tylko w przypadku zamiaru zmiany organizacji roku szkolnego i wówczas lekcje muszą odbyć się w innym terminie" - wyjaśnił Wiesław Kępczyński z Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy.
62 podstawówki oraz 19 gimnazjów nieczynnych jest w województwie podlaskim z powodu problemów z dowozem do nich uczniów.
Trudności z dowozem uczniów występują w siedmiu z siedemnastu powiatów. Najtrudniejsza sytuacja jest na Suwalszczyźnie, gdzie w graniczących z Litwą gminach Wiżajny i Rutka Tartak już w środę zawieszono do poniedziałku lekcje we wszystkich szkołach. W tej części województwa podlaskiego wciąż kilkadziesiąt wsi jest odciętych od świata.
Nie lepiej jest w powiecie siemiatyckim, gdzie nie pracują szkoły w Drohiczynie, Dziadkowicach, Godzisku, Milejczycach, Nurcu Stacji, Perlejewie i Siemiatyczach.
Dnie, w których nie było lekcji, szkoły odpracują w innym terminie, najprawdopodobniej w wiosenne soboty.
nat, pap