Kopacz: lekarze nie troszczą się o pacjentów

Kopacz: lekarze nie troszczą się o pacjentów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Komentując wyniki kontroli przeprowadzonej w placówkach służby zdrowia przez Państwową Inspekcję Pracy minister zdrowia Ewa Kopacz stwierdziła, że fakt, iż lekarze i pielęgniarki pracują ponad 100 godzin bez przerwy wynika z ich braku odpowiedzialności: - Nie ma takiej ustawy i nikt nie jest w stanie nikt napisać takiej ustawy, która zmieniłaby mentalność, albo nakazała większą odpowiedzialność zawodową - ubolewała minister.
Minister zdrowia przypomniała, że kiedy zaczynała pracę na swoim stanowisku trzy i pół roku temu lekarze domagali się zmniejszenia dopuszczalnego czasu pracy w ciągu doby do 7,35 godziny ze względu na bezpieczeństwo pacjentów. - Dzisiaj mamy rekordzistów, którzy potrafią pracować na kilkunastu etatach podczas tej samej doby
i to wychwytuje NFZ. Po drodze te argumenty o odpoczynku i bezpieczeństwie poszły w niepamięć – gorzko podsumowała Ewa Kopacz.

Na propozycję, aby wprowadzić coś na wzór tachografów, urządzeń rejestrujących realny czas pracy lekarzy, minister odniosła się do przykładu krośnieńskiego szpitala: - Był na Podkarpaciu taki dyrektor, który zrobił monitorowany czas pracy w zakładzie. Media nie obroniły go wtedy i związki zawodowe doprowadziły do tego, że ten człowiek już nie jest dyrektorem tego zakładu - podkreśliła. W jej opinii problemem jest etyka zawodowa lekarzy i brak troski o bezpieczeństwo pacjenta.

Mówiąc o nowym pakiecie ustaw zdrowotnych Ewa Kopacz powiedziała, że główną ideą zawartą w nim jest zapewnienie właściwej opieki pacjentom: - Chcę, aby polski pacjent był bezpieczny, ale też miał poczucie, że jego lekarz od początku do końca śledzi jego los, opiekuje się tym pacjentem w szpitalu, ale również po wyjściu ze szpitala, wtedy, kiedy trafi do przychodni. To jest idea zawarta w tym pakiecie ustaw i o to będę walczyć - zapewniła minister.

ML, TOK FM