Zdaniem rzecznika rządu Pawła Grasia liderzy PiS i SLD chcą zbudować koalicję, która poprze rząd fachowców dzięki czemu PO zostanie odsunięte od władzy. Potwierdzeniem tej teorii ma być fakt, iż... PiS i Sojusz zdecydowanie zaprzeczają takiemu wariantowi.
Zdaniem Grasia Jarosław Kaczyński już dziś jest gotów poprzeć rząd sformowany na zasadzie "wszyscy przeciw Platformie", a SLD powoli zaczyna się przekonywać do tego pomysłu. - O tym, że coś jest na rzeczy i że panowie po obu stronach mają nie do końca czyste sumienie i zostali przyłapani na brzydkiej zabawie świadczy najlepiej fakt, że od wczoraj niczym innym się nie zajmują - w kąt poszły weta, w kąt poszedł minister Jacek Rostowski, minister Aleksander Grad - a na wyścigi organizują konferencje, żeby powiedzieć, że to absolutnie wszystko nieprawda - zauważa rzecznik rządu. I dodaje, że o rządzie fachowców wspieranym przez PiS i SLD słychać w sejmowych kuluarach od "młodych i żądnych władzy" posłów PiS-u i SLD.
A czy Platforma rozważa koalicję z SLD? Paweł Graś nie chce się wypowiadać na ten temat. - W tej chwili nie ma takiej potrzeby, żeby ten wariant rozpatrywać - wyjaśnia podkreślając jednocześnie, że od 20 lat nie było koalicji tak zgodnej jak obecna. Rzecznik rządu dodaje, że w ostatecznym rozrachunku o wszystkim zdecydują wyborcy.
A czy Platforma rozważa koalicję z SLD? Paweł Graś nie chce się wypowiadać na ten temat. - W tej chwili nie ma takiej potrzeby, żeby ten wariant rozpatrywać - wyjaśnia podkreślając jednocześnie, że od 20 lat nie było koalicji tak zgodnej jak obecna. Rzecznik rządu dodaje, że w ostatecznym rozrachunku o wszystkim zdecydują wyborcy.
TVN24, arb