Da Silva odebrał nagrodę im. Wałęsy

Da Silva odebrał nagrodę im. Wałęsy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva odebrał w Gdańsku z rąk Lecha Wałęsy nagrodę jego imienia; w uroczystości uczestniczył premier Donald Tusk. Na Nagrodę Lecha Wałęsy składa się czek na 100 tysięcy dolarów z przeznaczeniem na wsparcie działalności laureata, dyplom oraz statuetka. Wyłącznym partnerem Nagrody Lecha Wałęsy jest PKO BP.
Silva został uhonorowany Nagrodą Lecha Wałęsy w dowód uznania m.in. za działania na rzecz zmniejszenia nierówności społecznych oraz  wzmocnienie na arenie międzynarodowej znaczenia krajów rozwijających się. Lula da Silva z ramienia lewicowej Partii Pracujących był prezydentem Brazylii przez dwie kadencje do końca 2010 roku. Prowadził politykę, która przekształciła jego kraj w jeden z najszybciej rozwijających się krajów na świecie. Polityka ta polega na umiejętnym łączeniu programów socjalnych z zachętami dla inwestorów.

Tusk: Silva, przedłużenie marzenia

- Mamy honor uczcić człowieka, który dla wielu z nas stał się przedłużeniem tego wielkiego marzenia, które nam się spełniło, którego symbolem był i pozostaje Lech Wałęsa. W Polsce, ale też w Europie zwany był na początku swojej wielkiej drogi brazylijskim Lechem Wałęsą. W  naszych ustach to najwyższy komplement, jaki można sformułować pod  adresem innego polityka, nie było w tym określeniu ani słowa przesady -  powiedział Donald Tusk podczas uroczystości.

Jak ocenił, Luiz Inacio Lula da Silva i Lech Wałęsa byli dwoma wielkimi przywódcami robotniczymi, którzy "uosabiali radykalne nadzieje na poprawę losu milionów ludzi, nie obawiali się formułować marzeń najodważniejszych z możliwych, który zerwali do marszu miliony swoich rodaków". - Obaj doprowadzili do wielkiej radykalnej zmiany, której efektem nie  był chaos - jak to często bywa z finałem radykalnych marzeń - ale  odpowiedzialne, rozsądne rządy, które wyprowadziły Polskę i Brazylię na  prostą drogę - mówił szef PO.

Tusk mówił, że obaj przywódcy prowadzili - po zwycięstwie - swoje narody drogą odpowiedzialności, umiaru, drogą, na której mecie jest wzrost, poprawa bytu zwykłych ludzi i szansa na dobrobyt. - Proszę przyjąć najwyższe wyrazy uznania od całego rządu i Polaków. Stał się pan także tu w Europie symbolem, że rzeczy niemożliwe, stają się możliwe - powiedział Tusk.

Nagroda Lecha Wałęsy

Nagroda, ustanowiona w 2008 roku przez Lecha Wałęsę w podziękowaniu za wsparcie z 1983 roku, kiedy dostał pokojowego Nobla, ma honorować osoby, instytucje lub ruchy społeczne działające na rzecz porozumienia i  solidarnej współpracy narodów, wolności i promocji wartości, które stanowiły podstawę ruchu "Solidarności". W ubiegłym roku Nagrodę Lecha Wałęsy otrzymała Janina Ochojska, założycielka i szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej. Pierwszym laureatem Nagrody Lecha Wałęsy został król Arabii Saudyjskiej Abdullah Bin Abdulazi Al Saud m.in. za zasługi na rzecz dialogu międzyreligijnego. W  2009 r. laureatkami Nagrody zostały irańskie obrończynie praw człowieka, wolności słowa i demokracji Shadi Sadr oraz siostry Ladan i Roya Boroumand.

zew, PAP