Burze na Podbeskidziu

Burze na Podbeskidziu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gwałtowane burze, które przeszły w poniedziałek po południu nad Podbeskidziem, największe szkody wyrządziły w rejonie Bielska-Białej i Zawoi.
W Bielsku-Białej oberwanie chmury trwało około 30 minut. To jednak wystarczyło, aby strażacy mieli pełne ręce roboty. Pompowali wodę z zalanych piwnic i przejść podziemnych, udrażniali przepusty i usuwali nadłamane konary.

Gasili także dwa pożary. Od uderzenia pioruna zapaliła się stodoła w miejscowości Landek. Spłonęło siano i część konstrukcji budowli. Piorun wywołał także pożar przyłącza elektrycznego przy budynku w Czańcu.

Gwałtowna burza przeszła także nad Zawoją w powiecie suskim. Spływająca z gór woda podtopiła kilka budynków. Woda wdarła się między innymi do domu wczasowego i do domów prywatnych. Zalane zostały także piwnice i kotłownie.
em, pap