W związku z kontrowersyjną wypowiedzią posła Ruchu Palikota szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział złożenie wniosku do komisji etyki poselskiej. Witek poinformowała jednak, że komisja zajęła się tą sprawą z własnej inicjatywy. - Były dwa wnioski - mój o naganę dla posła Ryfińskiego i posła Stefaniuka - o zwrócenie mu uwagi. Przegłosowano naganę - relacjonowała. Zaznaczyła przy tym, że poseł, który jest ukarany przez komisję etyki nie może być jej członkiem. - Panu posłowi przysługuje odwołanie do Prezydium Sejmu - dodała.
Zgodnie z Regulaminem Sejmu w przypadku podjęcia wobec członka komisji etyki uchwały o ukaraniu, od której w terminie nie wniesiono odwołania, albo którą odpowiednio Sejm, albo Prezydium Sejmu utrzymało w mocy - poseł traci członkostwo w komisji.
14 grudnia w Sejmie Ryfiński chciał ogłoszenia przerwy i zwołania Konwentu Seniorów w związku ze zorganizowanym przez PiS Marszem Niepodległości i Solidarności. - Podczas tego marszu były podnoszone antypolskie, szkodzące wizerunkowi Polski hasła, obrażanie ministra Radosława Sikorskiego - ocenił. - To, co wy prezentujecie, to jest antypatriotyzm. To jest po prostu skandal, co wy robicie. Tumanicie ludzi tylko i wyłącznie, więc to jest bardzo ważna sprawa, żeby uruchomić kontrwywiad i sprawdzić, czy posłowie PiS to nie są po prostu zdrajcy - dodał Ryfiński.
PAP, arb