Ziobryści: albo tańsze żłobki albo kryzys demograficzny

Ziobryści: albo tańsze żłobki albo kryzys demograficzny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Arkadiusz Mularczyk, Zbigniew Ziobro orazi rzecznik partii Patryk Jaki (fot. PAP/Leszek Szymański )
Klub Solidarna Polska zapowiedział, że w najbliższym czasie złoży projekt nowelizacji ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech. Projekt zakłada, że maksymalna opłata za żłobki w całej Polsce wynosiłaby 15 proc. minimalnego wynagrodzenia.
- Projekt będzie opierał się na tym, by zapisać literalnie ograniczenie dla samorządów, w stosunku do wysokości opłat za żłobki. W  tej chwili niektórzy młodzi rodzice nie decydują się na posiadanie dzieci ze względu na to, że w ich mieście opłata za żłobek jest duża -  powiedział rzecznik klubu Solidarnej Polski Patryk Jaki. Zaznaczył, że projekt nowelizacji zakłada, iż maksymalna opłata za  żłobki w całej Polsce będzie wynosiła 15 proc. minimalnego wynagrodzenia w kraju. - W tej chwili będzie to 225 zł. Uważamy, że przerzucanie odpowiedzialności na samorządy, w tak ważnej dziedzinie, jak czynnik demograficzny jest nieodpowiedzialną polityką rządu. To państwo powinno wziąć na siebie część odpowiedzialności w tym zakresie - stwierdził rzecznik klubu. Dodał, że projekt w najbliższych dniach trafi do Sejmu. - Jesteśmy przekonani, że to jest tylko jeden z elementów, który ma  się przyczynić do polepszenia stanu demograficznego w Polsce - mówił Jaki.

"Polityka prorodzinna? Sytuacja jest dramatyczna"

Zdaniem szefa klubu Solidarnej Polski Arkadiusza Mularczyka, w Polsce nie ma sprawnego systemu dofinansowywania rodzin. - Prawie 50 proc. kobiet w wieku produkcyjnym nie pracuje. Zajmują się one wychowywaniem dzieci i domem. Nie mają możliwości, by oddać dzieci do żłobków i  przedszkoli, a jednocześnie pracować, ponieważ ceny są bardzo wysokie -  zaznaczył. Jego zdaniem projekt SP ulży rodzinom. - Spowoduje, że  rodziny będą mogły lepiej funkcjonować i rozwijać się - dodał. Lider SP Zbigniew Ziobro zaznaczył, że dobra polityka prorodzinna to  jeden z fundamentów programu jego ugrupowania. - Dziś sytuacja w tym obszarze wygląda dramatycznie - stwierdził. Zwrócił uwagę, że Polska zmaga się obecnie z kryzysem demograficznym co - jego zdaniem - w  perspektywie oznacza nieuchronny kryzys gospodarczy. - Cały system ubezpieczeń społecznych, emerytalny opiera się na solidarności pokoleń -  powiedział Ziobro.

"Ostatni dzwonek dla zmian w demografii"

Według niego, państwo powinno zrobić wszystko, żeby poprawić sytuację młodych małżeństw, które decydują się na posiadanie dzieci. - Z raportu ONZ wynika, że w 2050 roku Polaków będzie już o 10 milionów mniej. A  struktura wiekowa naszego społeczeństwa będzie powodować, że będziemy najstarszym społeczeństwem w Europie. To jest ostatni dzwonek, żeby coś zmienić - podkreślił. 

Żłobki droższe od 2011 roku

Ustawa o formach opieki nad dziećmi do lat trzech weszła w życie 1  kwietnia ubiegłego roku. Obecnie opieka nad małymi dziećmi może być sprawowana przez: żłobek, klub dziecięcy, dziennego opiekuna lub nianię. Żłobki przestały być zakładami opieki zdrowotnej. Część samorządów, które dotychczas pobierały opłaty tylko za wyżywienie dzieci, wprowadziła je  również za pobyt maluchów w placówkach. Decyzję o podwyżkach w żłobkach podjęła m.in. Rada Warszawy; opłaty wzrosły od 1 września ub.r.; za pobyt dziecka w żłobku trzeba zapłacić za miesiąc ponad 374 zł (stawka jest uzależniona od wysokości płacy minimalnej), do tego dochodzi ok. 6 zł dziennie za wyżywienie. Wcześniej za żłobek płacono niecałe 200 zł. Podwyżka wywołała jesienią ub.r. protesty wobec za małych - zdaniem uczestników protestów - nakładów samorządu na stołeczne żłobki.

ja, PAP

Czytaj więcej na Wprost.pl:

Rząd łata dziurę żłobkową. Ale pieniędzy ma za mało