"Detektyw powinien być dyskretny. Rutkowski o tym zapomina"

"Detektyw powinien być dyskretny. Rutkowski o tym zapomina"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krzysztof Rutkowski (fot. PAP/Andrzej Grygiel) 
Pomoc psychologiczna, pomoc negocjatorów powinna być rodzinie sześciomiesięcznej Madzi z Sosnowca udzielona - podkreśla były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Adam Rapacki w rozmowie z RMF FM. Rapacki komentuje w ten sposób słowa przedstawicieli rodziny i Krzysztofa Rutkowskiego, którzy twierdzą, że policja nie złożyła takiej propozycji pomocy. Policja przekonuje z kolei, że to sama rodzina zrezygnowała z korzystania z opieki policyjnego psychologa.
- W pierwszej fazie przekaz był taki, że mamy do czynienia z porwaniem dziecka i policja, przygotowując kilka wersji, prowadziła czynności weryfikujące każdą z wersji. Ta kwestia uprowadzenia była dosyć wiarygodną w pierwszej fazie i tutaj te czynności musiały być najintensywniejsze - podkreśla Rapacki wyjaśniając dlaczego funkcjonariusze nie nalegali na to, aby Katarzyna W., matka dziecka, która - jak się okazało - najprawdopodobniej w sposób nieumyślny spowodowała jego śmierć, porozmawiała z policyjnym psychologiem. - Wydaje mi się, że policja dołożyła wszelkich starań i intensywnie pracowała, żeby tę sprawę wyjaśnić. I wyjaśni ją - jestem absolutnie przekonany o tym - dodaje.

Pytany o Krzysztofa Rutkowskiego, Rapacki ocenia negatywnie jego działania w tej sprawie. - Celem działania detektywa powinna być pomoc zleceniodawcy, dyskrecja w stosunku do działań podejmowanych w stosunku do zleceniodawcy, a tutaj mamy do czynienia z pewnym spektaklem medialnym, co nie służy rodzinie. Nie wiem, czy rodzina ma tego świadomość, ale konsekwencje tego nieszczęścia ją dotkną - podkreśla. - Ja uważam, że w przypadku porwań, uprowadzeń absolutnie nie ma miejsca na działania detektywów. Tam jest miejsce dla działania superprofesjonalnej policji, właściwie przygotowanej do tego typu działań - dodaje. Jak to stwierdzenie ma się do faktu, że dziś rodzina chwali sobie współpracę z Rutkowskim? - Rodzina nawiązała dialog i pewną formę współpracy, pewną formę nawet przyjaźni i liczy, że to detektyw Rutkowski jej pomógł. Pewnie taki jest odbiór - przynajmniej w tej części rodziny związanej z ojcem nieżyjącego dziecka. I trochę się utożsamiają - ocenia Rapacki. - Rutkowski jest skuteczny, ale zapomina o dyskrecji - podsumowuje były wiceszef MSWiA.

Zaginiona Madzia z Sosnowca nie żyje - czytaj więcej na Wprost.pl:

Rodzina Magdy: stoimy murem za Rutkowskim. On nam pomógł

Policja pozwie Rutkowskiego

Policja: od początku podejrzewaliśmy matkę Madzi

Rutkowski w prokuraturze. "Szef policji mija się z prawdą, jest oszukiwany"

Śmierć Madzi z Sosnowca: tylko matka podejrzana. Na razie

Matka Madzi w celi pod okiem kamery. "Ma kartę zagrożonej samobójstwem"

"Ci, którzy prosili Rutkowskiego o pomoc, mieli kłopoty"

Kamiński: zachowanie Rutkowskiego? Poniżej godności i przyzwoitości

Komendant Główny Policji: Rutkowski? Nasze stanowisko jest rozdwojone

"Matka Madzi to jeszcze dziecko - ale teraz będzie kozłem ofiarnym"

"Sprawę Madzi z Sosnowca rozwiązał pan Rutkowski"

Mała Magda nie żyje. Policja znalazła ciało

Matce Madzi grozi pięć lat więzienia. Kobieta przyznała się do winy

Matka Madzi: wyślizgnęła mi się. Nawet nie wiem kiedy. Ten kocyk był śliski

Rutkowski o sprawie Madzi: odniosłem sukces. Gdyby nie ja...

"Rutkowski nie ma licencji, wszystko wiedzieliśmy sami. Czy on się nie reklamuje?"

"Napadu nie było. Matka Madzi sprawdzała jak oszukać wariograf"

"Magda została zabita z premedytacją. Nie tylko matka jest winna"

RMF FM, arb