MAC realizuje zapowiedzi premiera
Zmiany w funkcjonowaniu Funduszu Kościelnego, z którego m.in. finansowane są emerytury duchownych, zapowiedział w swoim exposé premier Donald Tusk. Jak mówił, potrzebna jest dyskusja nad emerytalnym zabezpieczeniem duchownych, którzy powinni być objęci powszechnym systemem ubezpieczeń społecznych.
Sekretarz generalny KEP bp Wojciech Polak powiedział w lutym, że nie było żadnych rozmów z MAC ws. Funduszu Kościelnego. - Zapisy związane z konkordatem i konstytucją wyraźnie mówią, że zmiany w kwestiach dot. dofinansowywania działalności Kościołów i związków wyznaniowych powinny być poprzedzone dwustronnymi umowami. Dotyczy to nie tylko dofinansowywania ubezpieczenia duchownych, ale także szerszych działań: wspomagania działalności edukacyjnej i charytatywnej, troski o kościelne zabytki. Chodzi nam o to, żebyśmy mogli uczestniczyć w procesie przekształcania Funduszu Kościelnego i osiągnąć porozumienie pomiędzy stroną kościelną i rządową - podkreślił bp Polak.
Nie będzie umów z Kościołem?
Natomiast z odpowiedzi MAC na interpelację posłanki PiS Marii Nowak wynika, że zmiany dotyczące finansowania z Funduszu Kościelnego składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe duchownych nie wymagają podpisywania umowy z Kościołem. MAC argumentuje, że są one finansowane zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych, a jej zmiana nie wymaga porozumienia z Kościołem. Według Episkopatu Fundusz Kościelny powinien funkcjonować w bardziej współczesnej formie. - Otwarte są kwestie konkretnych rozwiązań, np. objęcie większym nadzorem działalności Funduszu, czy też propozycja dobrowolnego odpisu podatkowego wiernych. To są tematy do dyskusji i konsultacji - podkreśla bp Polak.
Fundusz Kościelny powstał w 1950 r. jako rekompensata za przejęcie przez państwo dóbr kościelnych na rzecz Skarbu Państwa, które po 1999 r. uznano za bezprawne. Do Funduszu miały wpływać dochody uzyskiwane z przejętego przez państwo majątku kościelnego, a następnie miał on być dzielony między kościoły proporcjonalnie do zabranych nieruchomości. Nigdy tak się nie stało, fundusz jest zasilany z budżetu państwa. Zdaniem ekspertów, przekazywane kwoty są kilkakrotnie niższe od tych, jakie można by uzyskać z użytkowania zabranej ziemi.
Z Funduszu Kościelnego pokrywane są ubezpieczenia duchownych, którzy nie mają umów o pracę, m.in. misjonarzy i zakonników zakonów kontemplacyjnych. Fundusz finansuje też działalność charytatywną, oświatowo-wychowawczą, remonty i konserwacje zabytków sakralnych oraz utrzymanie wydziałów teologicznych na wyższych uczelniach. Działa na rzecz wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych. W 2011 r. na Fundusz Kościelny rząd przekazał 89 mln zł.
ja, PAP