Katarzyna W.: nie zabiłam Madzi

Katarzyna W.: nie zabiłam Madzi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Katarzyna W. (fot. Artur Gierwatowski / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
Katarzyna W. nie przyznaje się do zarzutu zabójstwa 6-miesięcznej Madzi – podaje RMF FM.
Prokuratura Okręgowa w Katowicach postawiła matce Madzi, Katarzynie W. zarzut zabójstwa córki. Jak poinformowała prok. Marta Zawada-Dybek, Katarzyna W. została już przesłuchana. Śledczy przygotowują wniosek o tymczasowy areszt dla niej. Uzasadnią go zagrożeniem wysoką karą - kobiecie grozi dożywocie - i obawą matactwa.

Postawienie Katarzynie W. zarzutu zabójstwa to wynik opinii biegłych lekarzy, którzy poinformowali, iż śmierć dziecka miała charakter "nagły i gwałtowny". - 11 lipca prokuratura uzyskała opinię Zakładu Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, została ona wydana w oparciu o dwie inne opinie. Biegli odpowiadali na pytanie, jaka była przyczyna zgonu dziecka i w tym zakresie przeprowadzili szczegółowe badania histopatologiczne i toksykologiczne - powiedziała Zawada-Dybek. Zaznaczyła, że nie ma sprzeczności między wcześniej uzyskanymi opiniami, a ostatnią ekspertyzą biegłych.

24 stycznia Katarzyna W. upozorowała porwanie dziewczynki. Później twierdziła, że Madzia zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Dziewczynka miała wyślizgnąć się z kocyka i uderzyć o próg w mieszkaniu.

Katarzyna W. ukryła ciało dziecka w zrujnowanym budynku kolejowym w Sosnowcu. Kobieta została aresztowana pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, o zwolnieniu jej z aresztu 15 lutego zdecydował Sąd Okręgowy, uwzględniając zażalenie obrońcy w tej sprawie.

ja, RMF FM, PAP