- PiS w listopadzie przedstawi wniosek o odwołanie rządu - stwierdził na antenie radiowej Trójki poseł PiS Joachim Brudziński. Inicjatywa Prawa i Sprawiedliwości zbiegnie się w czasie z 5. rocznicą objęcia przez Platformę Obywatelską władzy.
Do odwołania premiera konieczne jest konstruktywne wotum nieufności. Zdaniem posła PiS po odwołaniu Donalda Tuska należałoby powołać rząd techniczny.
- Szorstka przyjaźń Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny prędzej czy później przerodzi się w bratobójczą awanturę wewnątrz PO. Może jest to chciejstwo, ale to pozytywne chciejstwo. Mówię o rządzie technicznym. Do poparcia takiego rządu i kandydata nie oczekujemy poparcia stricte partyjnego - mówił gość Trójki.
Brudziński zdradził, że PiS prowadzi rozmowy w tej sprawie. W jego opinii odwołania Tuska chce PiS, SLD i Solidarna Polska. Poparcie dla takiego rozwiązania deklaruje także Ruch Palikota.
ja, Polskie Radio Program Trzeci
- Szorstka przyjaźń Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny prędzej czy później przerodzi się w bratobójczą awanturę wewnątrz PO. Może jest to chciejstwo, ale to pozytywne chciejstwo. Mówię o rządzie technicznym. Do poparcia takiego rządu i kandydata nie oczekujemy poparcia stricte partyjnego - mówił gość Trójki.
Brudziński zdradził, że PiS prowadzi rozmowy w tej sprawie. W jego opinii odwołania Tuska chce PiS, SLD i Solidarna Polska. Poparcie dla takiego rozwiązania deklaruje także Ruch Palikota.
ja, Polskie Radio Program Trzeci