Radosław Sikorski na antenie Radia Zet poinformował, że dzięki interwencji polskich dyplomatów będzie możliwa ewakuacja Polek z Syrii. - My wielokrotnie apelowaliśmy, aby z Syrii wyjechać, bo jest tam bardzo niebezpiecznie, a nasze możliwości są ograniczone po zawieszeniu działalności ambasady w Damaszku - podkreślił szef polskiej dyplomacji. Wcześniej Polki, będące żonami Syryjczyków za pośrednictwem Radia Zet poprosiły o pomoc w ewakuacji z ogarniętego walkami Aleppo.
Sikorski podkreślił jednocześnie, że MSZ nie jest w stanie pomóc każdemu kto znajdzie się w trudnej sytuacji za granicą. – Mamy 30 milionów przekroczeń polskiej granicy przez naszych obywateli. Proszę o śledzenie stron intrernetowych Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Na Twitterze mamy konto "Polak za granicą", na iPadzie jest aplikacja iPolak. Tam są ostrzeżenia, gdzie jest bezpiecznie, a gdzie nie. Jeśli ktoś nie słucha naszych ostrzeżeń, nie możemy zagwarantować bezpieczeństwa – podkreślił Sikorski.
Radio Zet, arb
Radio Zet, arb