Sąd Najwyższy pomaga homoseksualistom

Sąd Najwyższy pomaga homoseksualistom

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Sąd Najwyższy orzekł, że osoby pozostające ze sobą faktycznie we wspólnym pożyciu powinny mieć prawo do przejęcia najmu mieszkania po zmarłym partnerze, nawet jeśli są tej samej płci. To precedens.
Sprawa stanęła przed sądem po tym, jak niewymienionej z nazwiska osobie odmówiono wstąpienia w stosunek najmu po zmarłym partnerze homoseksualnym, z którym był w związku prawie 9 lat. Zgodnie z Kodeksem Cywilnym zaś, razie śmierci najemcy lokalu w stosunek najmu wstępuje m.in. "osoba, która  pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą" pod warunkiem, że stale zamieszkiwała z najemcą w tym lokalu do jego śmierci.

Spór rozpatrywany był przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, który oddalił pozew. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie, który - po apelach m.in. Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka - zdecydował się zwrócić z pytaniem do Sądu Najwyższego.

Ten ostatni miał rozstrzygnąć kwestię, czy "osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu", to również osoba pozostająca w związku homoseksualnym.

Zdaniem Sądu Najwyższego definicja "osoby pozostającej faktycznie we wspólnym pożyciu" obejmuje osobę, którą ze zmarłym najemcą łączyła więź uczuciowa, fizyczna i gospodarcza, nawet jeśli jest to osoba tej samej płci.

mp, HFPC za tvn24.pl