Według Fundacji Pomocy Dzieciom "Maciuś" co dziesiąty uczeń polskiej szkoły podstawowej jest niedożywiony - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Z badania przeprowadzonego przez Dom Badawczy MAISON na zlecenie fundacji wynika, że największy problem z niedożywionymi uczniami szkół podstawowych jest w większych miejscowościach. - W małych miejscowościach ludzie lepiej się znają i szybciej reagują - wyjaśnia prezes fundacji "Maciuś" Grzegorz Janiak. Najwięcej niedożywionych dzieci przychodzi do szkół w woj. dolnośląskim (13,3 proc.) oraz woj. pomorskim (12,1 proc.) - stosunkowo najlepiej jest w woj. podlaskim (4,2 proc.) oraz w woj. małopolskim (5 proc.).
arb, "Gazeta Wyborcza"
arb, "Gazeta Wyborcza"