Zdaniem eurodeputowanego Solidarnej Polski Tadeusza Cymańskiego "polski rynek pracy jest chory", a Polacy "odchorowują właśnie toksyczną miłość do Platformy".
Cymański tłumaczył w TVN24, że organizowane przez Solidarność spotkanie Platformy Oburzonych w Gdańsku nie powinno być lekceważone przez rząd. - Polska ma kilka ogromnych problemów społecznych, nie chodzi tu tylko o sytuację ludzi pracy. Jest też załamanie demograficzne i masowy exodus młodych ludzi za granicę, a także służba zdrowia na dokładkę - wyliczał.
Eurodeputowany SP chwalił też obecnego szefa "S" Piotra Dudę za to, że "wyszedł poza interesy kilku potężnych grup zawodowych, i upomniał się o tych słabych". Dodał, że obowiązkiem Dudy jest upominać się o sprawiedliwość, bo obecnie "polski rynek pracy jest chory".
Platforma Oburzonych to organizowane przez Solidarność na terenie Stoczni Gdańskiej spotkanie przedstawicieli organizacji, stowarzyszeń i związków zawodowych w czasie którego uczestnicy mają omawiać w jaki sposób zwiększyć udział obywateli w podejmowaniu decyzji dotyczących państwa.
arb, TVN24
Eurodeputowany SP chwalił też obecnego szefa "S" Piotra Dudę za to, że "wyszedł poza interesy kilku potężnych grup zawodowych, i upomniał się o tych słabych". Dodał, że obowiązkiem Dudy jest upominać się o sprawiedliwość, bo obecnie "polski rynek pracy jest chory".
Platforma Oburzonych to organizowane przez Solidarność na terenie Stoczni Gdańskiej spotkanie przedstawicieli organizacji, stowarzyszeń i związków zawodowych w czasie którego uczestnicy mają omawiać w jaki sposób zwiększyć udział obywateli w podejmowaniu decyzji dotyczących państwa.
arb, TVN24