"Dzieci wchodziły do łóżek dorosłych". Burza wokół wypowiedzi księdza

"Dzieci wchodziły do łóżek dorosłych". Burza wokół wypowiedzi księdza

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Mamy i dzieci 10-letnie, trochę starsze i znam przypadki, gdzie ich życie intymne potrzebowało wcześniejszego zaspokojenia. Same dzieci "wchodziły" do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym. I to był wybór dziecka - te słowa ks. doktora Ireneusza Bochyńskiego, rektora kościoła akademickiego Panien Dominikanek w Piotrkowie Trybunalskim wywołały dyskusję.
Powyższy fragment wypowiedzi, jak podkreśla dziennikarka Anna Wiktorowicz, która jest autorką wywiadu, był nieprzypadkowy, a wywiad był autoryzowany. Ukazał się najpierw na łamach "Tygodnia Trybunalskiego", a następnie na portalu ePiotrkow.pl.

- Jakimś cudem, jakimś trafem, ja nie chce posądzać ani oskarżać o cokolwiek, ale jakimś cudem ksiądz mówi, tak, jakby mówił pedofil - komentuje wypowiedź ks. Bocheńskiego dominikanin o. Paweł Gużyński.

ja, TVN24/x-news